NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » PIS CHCE ZNIESIENIA 9 MAJA JAKO NARODOWEGO ŚWIĘTA ZWYCIĘSTWA I WOLNOŚCI

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

PiS chce zniesienia 9 maja jako Narodowego Święta Zwycięstwa i Wolności

  
marcus
17.05.2014 11:49:59
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 2112 #1843303
Od: 2014-5-4


Ilość edycji wpisu: 1
Prawo i Sprawiedliwość chce unieważnienia dekretu z czasów PRL, który ustanawiał 9 maja Narodowym Świętem Zwycięstwa i Wolności; PiS złożył

w Sejmie projekt ustawy w tej sprawie. Nie obchodzimy tego święta, więc trzeba znieść akt prawny - argumentował poseł Tadeusz Dziuba.

Dziuba podkreślił, że projekt zgłoszony przez PiS to uporządkowanie polskiego systemu prawnego. - Nie ma żadnego powodu, aby istniał akt prawny, który ustanawia święto nieobchodzone. Dla porządku trzeba dokonać kasacji dekretu Krajowej Rady Narodowej - zaznaczył poseł.

Jak dodał, wśród krajów UE jesteśmy jedynym, który w sensie formalnym ma zadekretowany 9 maja, jako dzień zakończenia II wojny światowej. W uzasadnieniu do projektu posłowie Prawa i Sprawiedliwości zwrócili uwagę, że Narodowe Święto Zwycięstwa i Wolności zostało ustanowione dekretem Krajowej Rady Narodowej. Jak podkreślili, upamiętnia ono datę zakończenia II wojny światowej przyjętą w ZSRR i "wymuszoną przez władze sowieckie w krajach należących do utworzonej w wyniku II wojny światowej strefy państw kontrolowanych przez Związek Sowiecki".

Przypomnieli, że w pozostałych państwach świata za dzień zakończenia II wojny światowej przyjmuje się 8 maja, czyli dzień podpisania kapitulacji sił zbrojnych III Rzeszy według czasu środkowoeuropejskiego.

- Dzień 9 maja ustanowiono Narodowym Świętem Zwycięstwa i Wolności "celem upamiętnienia po wsze czasy zwycięstwa narodu polskiego i jego wielkich sprzymierzeńców nad najeźdźcą germańskim, demokracji nad hitleryzmem i faszyzmem, wolności i sprawiedliwości nad niewolą i gwałtem". Tymczasem Polska - choć uwolniona spod zniewolenia niemieckim faszyzmem - popadła pod długotrwałe zniewolenie sowieckim komunizmem - podkreślili posłowie PiS.

Jak zaznaczyli ustanowienie święta 9 maja było "jednym z aktów fałszowania historii oraz wyrazem podległości polskich władz komunistycznych sowieckiemu dysponentowi". - W konsekwencji w III RP owe upamiętnienie nie może się ostać. Mając możliwość demokratycznego stanowienia o losie ojczyzny, winniśmy unieważnić wciąż obowiązujący dekret, będący reliktem sowieckiego totalitaryzmu - podkreślili.

Dyrektor Biura Edukacji Publicznej IPN dr Andrzej Zawistowski przypomniał, że 8 maja 1945 roku w Polsce wydany został dekret, wprowadzający 9 maja, jako Narodowe Święto Zwycięstwa i Wolności. - Tego samego dnia wprowadzono to święto w ZSRR - dodał Zawistowski.

Zwrócił uwagę, że zarówno dokument polski, jak i radziecki są datowane na 8 maja 1945 roku, a święto wprowadzają na 9 maja, jako "pierwszy dzień po zakończeniu wojny". - Na Zachodzie świętowano dzień podpisania przez Niemcy aktu kapitulacji, a w ZSRR i krajach bloku komunistycznego świętowano 9 maja, jako pierwszy dzień wolności - podkreślił historyk.

- W Polsce świętowano 9 maja, jako dzień zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami w II wojnie światowej, a w ZSRR był to dzień zwycięstwa w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej, która rozpoczęła się w 1941 roku - zaznaczył Zawistowski. Jak dodał, różnica 8 a 9 maja dawała też możliwość odróżnienia się bloku komunistycznego od Zachodu.

W Polsce 9 maja do początku lat 50. był nie tylko świętem państwowym, ale i dniem wolnym od pracy. - Zmieniono to dopiero później i było to święto państwowe, ale nie dzień wolny od pracy - zaznaczył Zawistowski. Jak mówił, były to huczne obchody, składano kwiaty, palono znicze, odbywały się apele w szkołach, podczas których szczególnie podkreślano sojusz z ZSRR.

- Po 1989 roku w Polsce powrócono do daty 8 maja, ale nikt nie zadbał o to, by problem tego oficjalnego święta państwowego unormować. Przez 25 lat nikt na ten problem nie zwrócił uwagi - mówił Zawistowski. - 9 maja świętowano dzień zwycięstwa i wolności, a przypomnę, że Polska wyszła z wojny ze stratą terytorialną. A czy wolność została w 1945 roku przyniesiona Polakom? Nikt już nie ma wątpliwości, że tak nie było - podkreślił historyk.

Według internetowego systemu aktów prawnych na stronie internetowej Kancelarii Sejmu dekret ma nadal status obowiązującego aktu prawnego. 9 maja jest jednym z najważniejszych świąt państwowych w Rosji. Jest także obchodzony m.in. na Białorusi, Ukrainie, w Armenii, Azerbejdżanie, Gruzji, Kazachstanie, Kirgizji, Mołdawii, Tadżykistanie, Turkmenistanie, Uzbekistanie oraz Izraelu.
[bimg]Prawo i Sprawiedliwość chce unieważnienia dekretu z czasów PRL, który ustanawiał 9 maja Narodowym Świętem Zwycięstwa i Wolności; PiS złożył

w Sejmie projekt ustawy w tej sprawie. Nie obchodzimy tego święta, więc trzeba znieść akt prawny - argumentował poseł Tadeusz Dziuba.

Dziuba podkreślił, że projekt zgłoszony przez PiS to uporządkowanie polskiego systemu prawnego. - Nie ma żadnego powodu, aby istniał akt prawny, który ustanawia święto nieobchodzone. Dla porządku trzeba dokonać kasacji dekretu Krajowej Rady Narodowej - zaznaczył poseł.

Jak dodał, wśród krajów UE jesteśmy jedynym, który w sensie formalnym ma zadekretowany 9 maja, jako dzień zakończenia II wojny światowej. W uzasadnieniu do projektu posłowie Prawa i Sprawiedliwości zwrócili uwagę, że Narodowe Święto Zwycięstwa i Wolności zostało ustanowione dekretem Krajowej Rady Narodowej. Jak podkreślili, upamiętnia ono datę zakończenia II wojny światowej przyjętą w ZSRR i "wymuszoną przez władze sowieckie w krajach należących do utworzonej w wyniku II wojny światowej strefy państw kontrolowanych przez Związek Sowiecki".

Przypomnieli, że w pozostałych państwach świata za dzień zakończenia II wojny światowej przyjmuje się 8 maja, czyli dzień podpisania kapitulacji sił zbrojnych III Rzeszy według czasu środkowoeuropejskiego.

- Dzień 9 maja ustanowiono Narodowym Świętem Zwycięstwa i Wolności "celem upamiętnienia po wsze czasy zwycięstwa narodu polskiego i jego wielkich sprzymierzeńców nad najeźdźcą germańskim, demokracji nad hitleryzmem i faszyzmem, wolności i sprawiedliwości nad niewolą i gwałtem". Tymczasem Polska - choć uwolniona spod zniewolenia niemieckim faszyzmem - popadła pod długotrwałe zniewolenie sowieckim komunizmem - podkreślili posłowie PiS.

Jak zaznaczyli ustanowienie święta 9 maja było "jednym z aktów fałszowania historii oraz wyrazem podległości polskich władz komunistycznych sowieckiemu dysponentowi". - W konsekwencji w III RP owe upamiętnienie nie może się ostać. Mając możliwość demokratycznego stanowienia o losie ojczyzny, winniśmy unieważnić wciąż obowiązujący dekret, będący reliktem sowieckiego totalitaryzmu - podkreślili.

Dyrektor Biura Edukacji Publicznej IPN dr Andrzej Zawistowski przypomniał, że 8 maja 1945 roku w Polsce wydany został dekret, wprowadzający 9 maja, jako Narodowe Święto Zwycięstwa i Wolności. - Tego samego dnia wprowadzono to święto w ZSRR - dodał Zawistowski.

Zwrócił uwagę, że zarówno dokument polski, jak i radziecki są datowane na 8 maja 1945 roku, a święto wprowadzają na 9 maja, jako "pierwszy dzień po zakończeniu wojny". - Na Zachodzie świętowano dzień podpisania przez Niemcy aktu kapitulacji, a w ZSRR i krajach bloku komunistycznego świętowano 9 maja, jako pierwszy dzień wolności - podkreślił historyk.

- W Polsce świętowano 9 maja, jako dzień zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami w II wojnie światowej, a w ZSRR był to dzień zwycięstwa w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej, która rozpoczęła się w 1941 roku - zaznaczył Zawistowski. Jak dodał, różnica 8 a 9 maja dawała też możliwość odróżnienia się bloku komunistycznego od Zachodu.

W Polsce 9 maja do początku lat 50. był nie tylko świętem państwowym, ale i dniem wolnym od pracy. - Zmieniono to dopiero później i było to święto państwowe, ale nie dzień wolny od pracy - zaznaczył Zawistowski. Jak mówił, były to huczne obchody, składano kwiaty, palono znicze, odbywały się apele w szkołach, podczas których szczególnie podkreślano sojusz z ZSRR.

- Po 1989 roku w Polsce powrócono do daty 8 maja, ale nikt nie zadbał o to, by problem tego oficjalnego święta państwowego unormować. Przez 25 lat nikt na ten problem nie zwrócił uwagi - mówił Zawistowski. - 9 maja świętowano dzień zwycięstwa i wolności, a przypomnę, że Polska wyszła z wojny ze stratą terytorialną. A czy wolność została w 1945 roku przyniesiona Polakom? Nikt już nie ma wątpliwości, że tak nie było - podkreślił historyk.

Według internetowego systemu aktów prawnych na stronie internetowej Kancelarii Sejmu dekret ma nadal status obowiązującego aktu prawnego. 9 maja jest jednym z najważniejszych świąt państwowych w Rosji. Jest także obchodzony m.in. na Białorusi, Ukrainie, w Armenii, Azerbejdżanie, Gruzji, Kazachstanie, Kirgizji, Mołdawii, Tadżykistanie, Turkmenistanie, Uzbekistanie oraz Izraelu.


TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA




TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA


źródło:

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA


Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » PIS CHCE ZNIESIENIA 9 MAJA JAKO NARODOWEGO ŚWIĘTA ZWYCIĘSTWA I WOLNOŚCI

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny