NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » UKRAIŃCY W POLSCE SĄ CORAZ BARDZIEJ BEZCZELNI

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Ukraińcy w Polsce są coraz bardziej bezczelni

  
marcus
11.06.2014 22:59:54
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 2112 #1863089
Od: 2014-5-4
Obrazek
„Nasze Słowo” nr 23(2965) z 8 czerwca 2014 roku zamieściło dwa artykułu, które zwróciły moją uwagę jako stałego czytelnika tego pisma i jako tego, który ponosi również w części koszty wydawnictwa tygodnika. Postaram się je z grubsza omówić. Oto interesujące mnie fragmenty:

„Pomorska Akademia w Słupsku jest jako kolejna wyższa szkoła, w której studiują cudzoziemcy, z poza Ukrainy.

Jak mówi rektor Akademii prof. Roman Drozd [Ukrainiec, jawnie probanderowski historyk – przyp. AM], Akademia coraz bardziej wychodzi naprzeciw współpracy ze wschodnimi partnerami – wyższych szkół na Ukrainie, Białorusi i Rosji. Jednak najbardziej dynamicznie rozwija się współpraca z Ukrainą. W minionym semestrze w Pomorskiej Akademii uczyło się 6 ukraińskich studentów, tego roku – 33, a od października będzie aż ponad 100. Studentom zagwarantowane jest bezpłatne nauczanie i utrzymanie – wszystkie koszty bierze na siebie strona polska”.

Mam jednak zastrzeżenia. Czy nie należałoby w pierwszej kolejności zaspokoić potrzeby własne? Tyle dzieci głodnych. Dorośli po studiach uciekają za granicę, mimo że „strona polska” poniosła wysokie koszty ich edukacji. Moje wnuczęta w 50 punktach procentowych (przepraszam, że używam słownictwa PAP) uczyły się w szkole prywatnej. Kosztowało to wiemy ile. Dla nich miejsca zabrakło w akademii państwowej. Dopiero gdy podjęły pracę znalazło się państwo, które wyciągnęło łapę po pieniądze. Naliczyło tego ponad 50 punktów procentowych wynagrodzenia. Konsekwentnie je zabiera.

Na utrzymanie studentów zagranicznych, nie koniecznie Ukraińców, pieniądze są. Czy w rewanżu Polska może na tych samych zasadach wysyłać na studia zagraniczne studentów polskich? Albo przeznaczać środki na studia Polaków ze Wschodu Tych zwykłych, nie dzieci dygnitarzy? Ja idąc do lekarza muszę najpierw sprawdzić zawartość portfela, mimo gwarancji konstytucyjnej o bezpłatnym lecznictwie. Mimo tego głośno będę krzyczał: wymiana studentów na studia zagraniczne jest konieczna!

Sprawa druga, która wzbudza emocje już w czasie czytania „Naszego Słowa”. Ukraińska mniejszość narodowa wystąpiła z wnioskiem, aby w Dobrym Mieście w pobliżu Olsztyna którejś z ulic lub placów dać imię „Bohaterów Kijowskiego Majdanu”.

„Dobre Miasto – pisze „Nasze Słowo” – utraciło swoją szansę być pierwszym w Europie miastem, które by upamiętniło poległych bohaterów kijowskiego Majdanu. Tego roku w maju olsztyński Oddział Ukraińskiej Mniejszości Narodowej w Polsce zwrócił się do Rady Miasta z propozycją nazwania jednej z ulic (albo placów) imieniem Bohaterów Kijowskiego Majdanu…”. Inicjatywę odrzucono. Pachnie to trochę Związkiem Sowieckim. Wszędzie i zawsze musiał być pierwszym. Aż przykro, że to się już skończyło, a było z tym dość wesoło, jednak nie wszędzie. W ukraińskiej mniejszości w Polsce jeszcze ta pamięć jest żywą. Miało by to być „ukłonem w stronę mniejszości ukraińskiej” – pisze „Nasze Słowo”.

Nie wiem, ubolewać czy się śmiać? Słusznie odpowiedział jeden z radnych miasta, trzeba najpierw ustalić – kto do tych bohaterów należy i z czyich rąk zginął? Ponadto trzeba najpierw rozliczyć ludobójstwo dokonane na ludności polskiej na Kresach Wschodnich II Rzeczypospolitej przez OUN-UPA. Trzeba najpierw uhonorować 100 tys. zamordowanych Polaków. Wypowiedź ta wywołała burzę w umyśle sprawozdawcy. Zapomniał bowiem, jak tę sprawę traktował jeszcze w ubiegłym roku. Zapomniał o tym, jak potraktował Sejm polski za to, że nie potępił operacji „Wisła”, za to, że Sejm polski ludobójstwo chciał nazwać ludobójstwem. Pouczanie, że tylko Putin może zmienić lub prawidłowo nazwać wydarzenia na Majdanie kijowskim, to chyba tylko niesmaczny żart.

Nadanie imienia polskiej ulicy Bohaterów Kijowskiego Majdanu miałoby stanowić „ukłon w stronę mniejszości ukraińskiej”. Ile to już było ze strony polskiej takich ukłonów? Każdy z nich był wykorzystywany przeciwko Polsce. Dzisiaj, kiedy na Ukrainie trwa wojna o byt państwowy Polska wspomaga Ukrainę i moralnie i finansowo. I co? Zmian nie widzę. Najlepiej by było gdyby ten ukłon uczyniło „Nasze Słowo”. Byłby to pierwszy krok do prawdziwego pojednania. Zresztą bo ja wiem? Ja czuję się pojednany z Ukraińcami. Rozmawiam z nimi, składałem im wizyty, oni bywali u mnie. Teraz już nie mogę ich wizytować. Wiek i zdrowie mi na to nie pozwalają. Sądzę jednak że to niewielka grupa na czele z „Naszym Słowem” dąży do jątrzenia, bo im z tym jest dobrze. Na zakończenie dodam tylko: każdy stłumiony protest był niesłuszny. Tak, niesłuszny protest.

Ze swojej strony mam propozycję dla inicjatorów nadania jednej z ulic Dobrego Miasta imienia „Bohaterów Kijowskiego Majdanu”: W Przemyślu odbudowuje się Narodowy Dom. Wzorem innych miast polskich, gdzie jest np. Dom Nauczyciela, Dom Chłopa, kiedyś w Lublinie był Dom Żołnierza, (może i dzisiaj jest) – Narodowemu Domowi w Przemyślu nadać imię: DOM DOBREGO CZŁOWIEKA. W skrócie DeDeCe. Będzie to na pewno pierwszy przypadek w świecie, nie w Europie, jak wspominają ukraińscy mieszkańcy Dobrego Miasta. Każdy może czuć się zaszczyconym. Nie ma w tej nazwie ani bohaterów, ani ludobójców, ani ich ofiar. Jest tylko dobry człowiek, zastępujący wszystko. Warto pomyśleć! Jakie to proste, aż trudne do zrozumienia, a jeszcze trudniejsze do wykonania.

Czytając „Nasze Słowo” czuję się jako osoba z mniejszości narodowej, dyskryminowana przez większość rządzącą. Smutne to lecz prawdziwe.

Antoni Mariański
http://mysl-polska.pl
  
marcus
11.06.2014 23:01:56
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 2112 #1863091
Od: 2014-5-4
UWAGA !

Poprzednie rządy Ukrainy od 1991 roku i aż do DZISIAJ łącznie z obecną junta Jacyniuka/Petro Poroshenko/Turczynow rządząca na Ukrainie NIE wywiązują się z ze swoich ZOOBOWIĄZAŃ rządów ukraińskich ZWROTU polskich obiektów sakralnych, POLSKICH KOŚCIOŁÓW dla polskich grup wyznaniowych żyjących na Ukrainie oraz polskim szkołom … itd.

Polakom zamieszkałym w II RP (obecna tzw. „ukraina”) do DZISIAJ nie ZWRÓCONO wcześniej ZRABOWANE im przez komunistów po 17 września 1939 roku czyli po agresji na Polskę !!!

My Polacy zamieszkali na całym Świecie jako Polonia USA oraz ŚWIATOWA, RZĄDAMY NATYCHMIASTOWEGO ZWROTU zamieszkałym Polakom bez dyskusji przez władze ukrainskie we Lwowie następujących POLSKICH kościołów:

pw. św. Marii Magdaleny we Lwowie
pw. św. Elżbiety we Lwowie
pw. Matki Bożej Gromnicznej we Lwowie
kościoła Dominikanów we Lwowie

Do chwili obecnej Polakom zamieszkałym na Ukrainie władze ukrainy NIE chcą ODDAĆ ŻADNEJ polskiej świątyni zagrabionych przez ukrainców , za co rząd obecnej Ukrainy musi zostac UKARANY !!!

We Lwowie przed wojną funkcjonowały 54 chrześcijańskie świątynie, z czego 36 należało do obrządku rzymskokatolickiego to znaczy do Polaków.

Po II wojnie i PRZYMUSOWYM wysiedleniu Polaków w 1948 roku za czasów sowieckich były CZYNNE trzy(3) a potem tylko dwie(2) POLSKIE świątynie katolickie:

katedra pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny,
kościół pw. św. Antoniego na Łyczakowie oraz do 1962 r.
kościół pw. Marii Magdaleny.

Do tych świątyń uczęszczali zarówno Polacy, jak i Ukraińcy, gdyż ci drudzy, będący grekokatolikami, zostali pozbawieni możliwości praktykowania religii w swoim obrządku (w 1946 r.)

W 1991 r po rozpadzie się ZSSR i powstaniu Ukrainy, której utworzenie w takim kształcie w jakim ona powstała BARDZO pomogła Polska i Polacy, ale jak ZAWSZE NIE wdzięczni ukraincy NIE chcą o tym pamietac i nawet teraz PRZESLADUJĄ Polaków na tej „po-majdanowej” ukrainie !!!

Powstałe państwo Ukraina po 1991 ZOBOWIAZAŁO się NIE zwlczac religi i ZOOBOWIĄZAŁO się ZWRÓCIĆ światynie adekwatnym odradzającym się wspólnotom religijnym.

We Lwowie zdecydowana większość przedwojennych kościołów rzymskokatolickich została PRZEKAZANA wspólnotom greckokatolickim, także prawosławnym i protestanckim, a Polaków złośliwie POMINIETO, gdyż za Polakmi zamieszkałymi na Ukrainie NIGDY nie wstawia się buc Komorowski, nie wstawia się tak zwany „polski rząd” żydo-gangsterskiej warszawki z żydo-kaszubskim mafiozo Tuskiem i banderowcem J.Kaczyńskim, nie wstawia się NIGDY ci sodomici o nazwie „Sejm III RP”.

Natomiast post-banderowcy razem z żydami rządzący obecna Ukraina postanowili DYSKRYMINOWAĆ tam zamieszkałych Polaków, dlatego POLAKOM władze ukrainskie NICZEGO Polakom NIE zwróciły do dzisiaj co zostało im przemocą UKRADZINE, zagarnięte do 1948 roku.

DALTEGO Polonia Światowa, zwłaszcza w USA i Kanadzie zaczeła otwarcie ZWALCZAĆ po całości obecną rządząca junte żydo-ukraińską w Kijowie, za prześladowanie Polaków na obecnej bandycko-nazistowskiej Ukrainie!

DOSYĆ tej zabawy w OSZUKIWANIE tych złodzieji banderowców ukraińskich, którzy NIE Chca zwrócic Polakom nawet POLSKICH kościołów na tej „ukrainie”, a na dodatek tego rozpętali ANTY-POLSKIE akcje, otwarcie atakują zajedle zamieszkała polską mniejszośc na obecnej ukranie !
DOSYĆ tego wy naziści banderowcy !
DOSYĆ!

BEZCZELNI jak zawsze ukraincy twierdzą, że jak Polakom oddadzą na przykład kościół Marii Magdaleny we Lwowie, to Lwów przestanie być ukraiński, bo to byłby dowód, że to miasto wraca do Polski . . .

Jak prezydentem Ukrainy został Wiktor Juszczenko, którego wybór na to stanowisko bardzo mocno wsparł polski rząd „warszawki” to potem jednym z pierwszych aktów prawnych Juszczenki było rozporządzenie, które wprowadzało w życie dekret prezydenta Leonida Kuczmy z 21 marca 2002 r.:

„O natychmiastowych działaniach dotyczących ostatecznego rozwiązania negatywnych skutków polityki totalitarnej byłego ZSRR dotyczącej religii, a także jak najszybszego ODDANIA wpólnotom religijnym bezprawnie ODEBRANYCH obiektów sakralnych i praw kościołom i organizacjom religijnym”.

Po wydaniu tego dekretu Juszczenki banderowcy ukrainscy we Lwowie ZAKPILI sobie z Polaków zamieszkałych na ukrainie i we wnetrzu kościoła Marii Magdaleny we Lwowie zawisili portrety MORDERCY S. Bandery który nakazywał mordować Polaków.

Polacy zamieszkali poza Polską, cała Polonio Światowa ZWALCZAJCIE wszelką POMOC obecnej Ukrainie, dopóki obecny rząd Jacyniuka/Petro Poroshenko będą się uchylać ze WZROTEM polskich kościołów polskim wspólnotom religijnym we Lwowie i na całej Ukrainie !!!

http://www.polskatimes.pl/artykul/236569,lwow-nie-oddal-polakom-swiatyni,2,id,t,sa.html

KATEGORYCZNIE idzmy do lokalnych biur posłów na Sejm III RP i ZARZADAJMY od nich napisania wniosku do „rządu polskiego” warszawki aby NATYCHMIAST wysłali NOTĘ do tego nowego „prezydenta” Ukrainy w sprawie ZWROTU polskich kościołów dla polskich wspólnot religijnych zamieszkałej na tej obecnej tzw. „ukrainie”

Polacy zamieszkali w Polsce przy każdej okazji DOMAGAJMY się WYJAŚNIENIA przez Posłow do Sejmu , Sentaorów i polityków wysokiego szczebla teraz przed wyborami do lokalnych władz tej sprawy KRADZIEŻY polskich kościołów przez Ukraińców we Lwowie i innych miastach „ukrainy”!


TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ FILMY » DARMOWA REJESTRACJA

  
marcus
11.06.2014 23:03:36
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 2112 #1863096
Od: 2014-5-4
Mieliśmy państwo zwane PRL-em?
No nie wymarzone, z komuchami, nierozliczonymi zbrodniami, zrabowanymi fabrykami i pałacami, ale z potęznym przemysłem (10-12 miejsce na świecie), potężną armią (450 tys. nieźle uzbrojone, bardzo dobrze zorganizowane, a nawet broń atomową nam „towarzysze radzieccy dali do łapek w odpowiedzi na takąż broń amerykańską w zasięgu łapek niemieckich), mieliśmy najlepsze szkoły średnie, jaką taka naukę, całkiem dobre szkolnictwo, jakie takie lecznictwo, mielismy dzietność stawiającą włosy dęba rewizjonistom niemieckim, mieliśmy kilkaset dużych statków handlowych i rybackich, gospodarkę morską, bazy na Antarktydzie, nieograniczony rynek w ZSRR, całkiem dobre rolnictwo i przede wszystkim zdrowe, nie mieliśmy dobrych służb, ale za to jaką taką milicję, mieliśmy państwo, bezpieczne granice, za którymi stał realny, nuklearny sojusznik (na siłę, ale sojusznik).
I co – obcojęzyczni nam zabrali???, oni strajkowali???, oni popierali Wałęsę???, oni kochali amerykanów???, oni robili wszystko, by rozwalić gospodarkę i państwo???
Oni słuchali RWE, GA i podobnych dywersyjnych rozgłośni???
Oni wierzyli w idiotyzmy o swobodzie podróżowania, wolności gospodarczej, wolności słowa i w inne pierdoły, o których głośno, a jak świat światem nikt ich niewidział???

Kto wybrał obcych do sejmu i senatu?
Kto głosował na Bolków, Olków, Leszków i Bronków??
Kto patrzył jak nam rozkradają kraj a nas zamieniają w niewolników i nawet nie próbował niczego zrobić??

A dalej – dwóch wrogów nas od tak sobie kiedyś napadło, czy był to nieuchronny skutek debilnej i obliczonej nie wiadomo na co polityki prowadzonej przez lata.

Armia w 1939r. była nie uzbrojona? Była i już??
NIE. Ona była nieuzbrojona przez celowe i przypadkowe działania przez lata. Ona była bez broni na skutek działań naszego rządu i czynników decyzyjnych.
Przypomnę, że w lipcu i sierpniu 1939r. polskie zakłady zbrojeniowe pracowały na 1/3 mocy.
Nie uruchamiano drugiej zmiany, ba, nie pracowano nawet na jednej.
W sierpniu 1939r. Polska sprzedała kilkadziesiąt myśliwców polskiej produkcji do Rumunii!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Solidarność została oszukana????
Guzik prawda.
Gdyby wprowadzono pomysły „Solidarności” to Polska rozpadłaby się jeszcze szybciej, tylko tego nie rozumieliśmy.
Czyż Solidarność nie była futrowana z za granicy z przez organizacje przeróżne, które zasilały fundusze zachodnich służb specjalnych????
I co, nie rozumieliśmy tego, że jak Niemcy tak bardzo nam pomagają, to nie dlatego, że lubią, tylko dla swoich celów???
Czyż nie mówiła nam tego komunistyczna telewizja???
Dlaczego nie sprawdziliśmy faktów, tylko wyśmiewaliśmy własne, co prawda komunistyczne, ale własne ośrodki propagandy???

Sojusznicy nas sprzedali???
Nie, po prostu nasz rząd II RP zawarł idiotyczne sojusze, I NIE POZWOLIŁ POLSKIM SŁUŻBOM SPECJALNYM SPRAWDZIĆ ICH WIARYGODNOŚCI.
Nie pozwolił.
Polski wywiad miał zakaz pracy na odcinku francuskim i brytyjskim.
Mało???
A dlaczego dziennikarze, czy choćby inne osoby nie sprawdziły co się dzieje we Francji, jakie są nastroje, i co z tego wyjdzie?
Polska prasa w pierwszym tygodniu wojny podawała fałszywe informacje własnemu narodowi o walkach na zachodzie i nieuchronnej klęsce Niemiec w ciągu tygodni.
W ten sposób dało się w Polsce zmaksymalizować straty.
To skoro nas zdradzili, dlaczego rząd i naród nie stwierdził – przegraliśmy, trudno, żyje się dalej, poczekam jak to się skończy.
O nie.
Rząd, już nowy, w podskokach lizał buty zdrajców przekazując im nasze zasoby.
Ech, szkoda gadać.

Pieniędzy nie było w Skarbie I RP na obronę???
W kraju, gdzie się przelewało??
Gdzie chłopi żyli wystawniej niż angielska szlachta, a byle dziedzic folwarku wydawał na życie 4X tyle co angielska arystokracja??
Jak to możliwe????
Jak możliwe, że w decydujących momentach, zawsze brakło na dokończenie wojny i pełne zwycięstwo??

Czego więc nie widzę???

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » UKRAIŃCY W POLSCE SĄ CORAZ BARDZIEJ BEZCZELNI

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny