Grupa: Administrator
Posty: 7596 #2341614 Od: 2012-7-24
| Za: http://polskaniepodlegla.pl/magazyn-patriotyczny/item/6567-posel-lechistanu-jeszcze-nie-przybyl-czyli-jak-turcja-jako-jedyny-kraj-nie-uznala-rozbiorow-rzeczypospolitej
Legenda głosi, że w czasie, kiedy Polska zniknęła z mapy Europy, to na dworze sułtana zawsze stało puste krzesło czekające na polskiego ambasadora, a podczas prezentacji dyplomatów dworzanie niezmiennie recytowali formułkę: "Poseł Lechistanu jeszcze nie przybył".
Stosunki dyplomatyczne Polska i Turcja utrzymują już od ponad 600 lat, ale nasze relacje były bardzo burzliwe. Rzeczpospolita prowadziła z Turcją liczne wojny na przełomie wieków i oba kraje były wielkimi wrogami.
Jednak w czasie, kiedy ziemie Rzeczypospolitej zostały zagrabione przez trzy sąsiadujące z nami mocarstwa to właśnie Imperium Osmańskie było jedynym państwem, które oficjalnie nigdy nie uznało faktu zniknięcia Polski z mapy świata.
Legenda głosi, że w czasie rozbiorów na dworze sułtana władca podczas prezentacji dyplomatów zadawał pytanie: "A gdzież to jest poseł z Lechistanu?". Na co dworzanie odpowiadali: "Poseł Lechistanu jeszcze nie przybył". Na polskiego ambasadora zawsze czekało puste krzesło. Poza tym po rozbiorach Polski sułtan nie burzył budynku polskiej ambasady, zamykając go jedynie na klucz, który przechowywał w skarbcu - ostatni sułtan turecki oddał klucz przybyłym ambasadorom Polski po odzyskaniu przez naszą Ojczyznę niepodległości.
Istnieją różne teorie na temat takiego postępowania Turków. Pierwsza z nich mówi o tym, że Austria i szczególnie Rosja od wieków rywalizowały z Imperium Osmańskim o hegemonię w regionie, i dlatego na dworze władcy padało pytanie dotyczące Polski - miało to rozwścieczać naszych zaborców.
Druga teoria mówi o tym, że Turcja była pod wielkim wrażeniem zwycięstwa króla Jana III Sobieskiego pod Wiedniem w 1683 roku. I ponadto Turcy żywili do Polaków ogromny szacunek za to, że tak walecznie i odważnie bronili swoich przekonań religijnych i terytorium państwa.
Poza tym Turcy wiedzieli, że po upadku Polski następnym celem ataku Rosji będzie Imperium Osmańskie. I tak zresztą się stało.
W czasie zaborów to w Turcji działali polscy działacze niepodległościowi i był to kraj sprzyjający sprawie polskiej jako potencjalny sojusznik.
Nasz narodowy poeta, Adam Mickiewicz, który organizował w Turcji polskie legiony i zmarł w Konstantynopolu (obecna nazwa to Stambuł), stolicy Imperium Osmańskiego, pisał tak:
"W czasach, kiedy żadne z państw nie sprzeciwiło się uciskowi Polski przez wrogich sąsiadów, jedynymi naszymi przyjaciółmi byli Turcy. Darzymy Turków przyjaźnią jako ten naród, który nie ugiął się przed naszymi wrogami i nie zaakceptował rozbiorów Polski."
Bohaterem narodowym Turcji jest Polak, Józef Bem, często nazywany "bohaterem trzech narodów" - Polski, Węgier i właśnie Turcji. Był najwyższym dowódcą armii Imperium Osmańskiego. _________________ http://www.youtube.com/user/MareczekX5?feature=mhee
http://praca-za-prace.iq24.pl/default.asp |