NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » KTO CHĘTNY UMIERAĆ ZA HONG KONG?

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Kto chętny umierać za Hong Kong?

  
marcus
04.10.2014 19:17:54
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 2112 #1955586
Od: 2014-5-4


Ilość edycji wpisu: 1


TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ ZDJĘCIA. DARMOWA REJESTRACJA


Śmiało! Kolejna rewolucja! Tym razem parasolkowa i to nawet w kraju, którego Naród nie mordował naszych przodków. Śmiało – są chętni do pomocy? Może ktoś pojedzie sobie poskakać pod parasolką na skrzyżowaniu w Hong Kongu?

Nasi politycy nie rozumieją po Chińsku? Nic nie szkodzi, tam prawie każdy zna angielski. Spokojnie bez obaw – to autentyczny oddolny ruch demokratyczny wymagający wsparcia, ludzie upominają się o demokracje, sprzeciwiając się krwawej dyktaturze, która ogranicza ich prawa do samostanowienia i zabiera im wolność.

Znamy skądś tą retorykę? Brakuje tylko flag unijnych, Hong Kong nie musi chcieć się przyłączyć do Unii! Poza tym naprawdę wszystko pasuje i to o wiele bardziej, niż do poprzedniego przypadku „rozsiewania demokracji”. Brakuje tylko ambasadorki pewnego imperium, która zamiast powiedzieć „F**k the EU”, powie „F**k You China!” i po sprawie – wszystko w normie! Można gotować chińskie zupki, rozdawać pierogi, leczyć rannych, potrzeba masek przeciwgazowych itd.

W ogóle już trzeba się zastanowić nad dwiema ważnymi kwestiami, bo przecież jesteśmy demokratami i jesteśmy za wolnością, mamy kolorową rewolucję w wersji „na chińskich Komunistów”, więc śmiało – proszę sobie poużywać!

Problem pierwszy jest taki, nie czy – ale kiedy i jakie sankcje nałożymy na Chiny za prześladowanie mieszkańców Hong Kongu? Przecież nie może być tak, że bez realnych i obiektywnie potwierdzonych dowodów rosyjskiej agresji – nałożyliśmy na ten kraj sankcje, a w przypadku Chin będziemy milczeć, no bo nie będzie wesoło np. zabraknie znanych telefonów, znanego producenta. Toż, to byłby dramat!

Jednakże sankcje muszą być, jeżeli świat zachodni nie chce wyjść już nie na cynicznych hipokrytów, ale po prostu na idiotów. To będzie bardzo ciekawe, jakie to sankcje zostaną na Chiny nałożone.

Uwaga – poważne państwa, mają na wszystko przygotowane scenariusze, które właśnie powinny być po prostu wyjmowane z segregatorów i dopasowywane do wydarzeń. Wówczas widać możliwe reakcje drugiej strony i można prognozować rozwój sytuacji. Decyzje o działaniach jutro zapadają przedwczoraj!

Drugi problem jest konsekwencją naszego zaangażowania w sprawy wewnętrzne Ukrainy. Przecież w Chinach zapowiada się właśnie wojna domowa, czyli replikowanie dramatu relacji z Ukrainy. Jeżeli tak i oczywiście jako rzecznicy wolności będziemy po stronie buntujących się demokratycznie, to powstaje kwestia czy dostarczać im broń i jaką? Czy szkolić oddziały buntowników? Gdzie to wykonywać, jakimi środkami? Kto to wszystko ma sfinansować?

Czy świat zachodni jest gotowy unieść koszty sankcji wobec Chin? Czy ewentualnie znajdzie się w jakimś kraju skończony, skretyniały, debil w randze ministra spraw zagranicznych i poinformuje swój Naród, że „teraz” trzeba będzie ponosić konsekwencje? Śmiało proszę państwa – chcecie ponosić konsekwencje?

Jeżeli tak, to staje się oczywistym, że wolne państwa powinny pod kierownictwem największej demokracji na świecie, prawdziwej krynicy wolności – przeprowadzić akcję zbrojną! Żeby wesprzeć protestujących – przecież demokratycznie w obronie wolności – należy rozważyć ostrzelanie pociskami manewrującymi głównych celów w Chinach, tak żeby osłabić potencjał represji „reżimu komunistycznego”.

No i co? Znajdą się chętni umierać za Hong Kong? Śmiało! Niech nasz rząd od razu obrazi kolejne mocarstwo – powtórzmy scenariusz sumy wszystkich błędów z problemu ukraińskiego! Brakuje odważnych?

Co to panowie – strach was obleciał, że podrożeją karty pamięci do telefonów i popularne modele tabletów? Śmiało! Odwagi! Przecież tak bardzo bronimy wolności! Trzeba szybko ściągnąć jakiegoś studenta, akurat wytrzeźwieje w trakcie lotu do Polski i dać mu nagrodę wiadomo kogo!

Odwagi! Naprawdę bądźmy konsekwentni – jeżeli wspieraliśmy i nawoływaliśmy do wspierania „powstania” na Ukrainie, to w tej chwili nie możemy stosować podwójnego standardu wobec Hong Kongu! Przy czym nie ma najmniejszego znaczenia, że nie rozumiemy kto i po co tam protestuje! Nasze dzielne media na pewno ukierunkują społeczną sympatię w taki sposób, że „komuchom” się dostanie to co jest im należne, natomiast dokonają afirmacji powstańców. Śmiało – do przodu! Możemy nawet wysłać statek z bronią i maskami przeciwgazowymi!

No, co jest? Jakoś tak głupio? Nie wiadomo o co chodzi? No przecież o wolność chodzi! W samych Chinach mamy jeszcze co najmniej dwie prowincje – etniczne, z których co najmniej jedna była niepodległym państwem anektowanym przez „komunistów”. Dalej chcecie kupować chińskie gadżety? Chcecie wspierać Komunistów? Chcecie wspierać tych, co gazują młodzież w Hong Kongu? Co jeżeli wejdą tam służby specjalne z Chin kontynentalnych i w jednym z najważniejszych dla globalnej gospodarki miejsc na świecie, rozpocznie się regularna miejska wojna partyzancka?

Mierzmy tą samą miarą, bądźmy konsekwentni, ale nie powielajmy już błędów z przeszłości! Zwłaszcza tej najbliższej! Proszę obserwować i porównywać propagandę w mediach mainstreamowych, macie państwo świeże zestawienie w stosunku do niedawnych „przekazów” dotyczących Ukrainy.

Proszę porównywać i wyciągać wnioski, a każdy kto chce mieć informacje z pierwszej ręki – może bez problemy przy nawet prymitywnej znajomości angielskiego zobaczyć wszystko co się tam dzieje z pierwszej ręki na zdjęciach robionych i umieszczanych w Internecie przez demonstrantów.

http://obserwatorpolityczny.pl

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » KTO CHĘTNY UMIERAĆ ZA HONG KONG?

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny