Grupa: Administrator
Posty: 7596 #1054991 Od: 2012-7-24
| Źródło: http://gazetawarszawska.com/2012/11/20/kiedy-zydzi-przyjda-ukrasc-twoj-dom/
Za: http://www.wicipolskie.org/index.php?option=com_content&task=view&id=7697&Itemid=56 Kiedy żydzi przyjdą ukraść twój dom, ten, w który mieszkasz – Polskę…
ch piętrach, a Polacy na dolnych. Przejścia dla Polaków będą osiatkowane i Polacy przemieszczający się w tych tunelach upodobnią się do groźnych zwierząt cyrkowych przeganianych z klatki na arenę i z powrotem. Jeżeli żyd uzna za konieczne, będzie rzucał w takie polskie zwierzę niedopałki papierosów lub polewał je fekaliami. Żyd będzie podawał duże cegły 2-4 letnim żydziakom, aby one zrzucały te kamienie na polskie dzieci przechodzące akurat pod nimi, bo żyd musi uczyć się zabijać gojów równocześnie z własną nauką chodzenia.
- Zabiorą Polakom dowolne nieruchomości – te, które żyd zażyczy sobie zabrać Polakowi, będą zabrane gwałtem albo podstępem. Gdyby jakiś wieśniak przyszedł z awanturą do sołtysa lub na policję, domagając się tam usunięcia żyda z jego nieruchomości, to zostanie zastrzelony na miejscu i to „w obronie własnej”.
- Będą „Polakami”, to oni będą występować na forum międzynarodowym jako Polacy, jako „polskie organizacje” i będą odpowiadać za praktyczne funkcjonowanie polskiego terytorium w stosunku do sąsiadów, np. bezproblemowe transporty surowców z Rosji do Europy. Zdobędą tym poklask międzynarodowy, bo wszystko będzie funkcjonowało lepiej i np. obecna plaga piractwa drogowego będzie wyeliminowana.
- Dokonają w skali całego kraju terytorialnego podziału bezpieczeństwa według sieci komunikacyjnych oraz większych ciągów wodnych, a do pewnych stref Polacy nie będą mieli wstępu. Z powietrza kontrola będzie odbywała się za pomocą dronów. System kamer identyfikujący twarze przechodniów lub kierowców będzie zsynchronizowany z dronami i algorytm komputera będzie decydował o tym, czy nasycenie podejrzanych, zarejestrowanych twarzy osób jadących w jednym autobusie nie jest zbyt wysokie lub dopuszczalne. To zadecyduje o tym, czy autobus będzie puszczony dalej, czy zatrzymany przez patrol. Jeżeli rewizja bagażów w zatrzymanym autobusie wykaże kije do szczotek od zamiatania, które będą podejrzane jak narzędzia walki, to będą one skonfiskowane, a ich właściciel zamknięty w więzieniu za terroryzm. Natomiast gdyby ktoś w trakcie takiego zatrzymania stawiał opór, to będzie zastrzelony – “w obronie własnej”.
Gdyby autobus się nie zatrzymał do kontroli, to dron odpali rakietę, która zniszczy ten „terrorystyczny obiekt” w całości.
- Będą dokonywać aktów terrorystycznych przeciw samym sobie, a to po to, aby budować zarówno motywacje walki wśród własnych szeregów, jak i pozyskiwać dla siebie litość i pozytywne opinie obserwatorów zagranicznych.
- Doprowadzą do tego, że ich agenci w rządzie warszawskim dokonają głębokiej decentralizacji różnych prowincji. Agenci zgodzą się na to, aby takie zdecentralizowane prowincje podjęły intensywne kontakty integracyjne z krajami sąsiednimi tak, że ciężar administrowania prowincjami będzie zdjęty z Warszawy.
-Utworzą – będą ich finansować i wspierać medialnie – opozycję antysemitów, a w zasadzie żydożerców. Ci zaś będą agresywnie i hałaśliwie napadać na żydów, nawet krwawo, ale to tak „od święta” lub przy okazji jakiejś wizyty dyplomatów z zagranicy, ale w końcowym rozrachunku- bezskutecznie.
Jeżeli ktoś określa powyższy punkt nr 2 jako niedorzeczność, to odsyłamy go do rzeczywistości w Palestynie i okolicach. Punkt ten jest w zasadzie prostą forma transkrypcji językowej warunków palestyńskich na polskie, a które są tam na Bliskim Wschodzie rzeczywiście wypraktykowane od lat. W podpunktach tych nie ma niczego, co byłoby zmyślone lub choćby występowało sporadycznie. Na dowód powyższego istnieje ogromny materiał dokumentalny, łącznie z video ukazującym małych żydków (pół metra wzrostu) zrzucających – z balkonu – głazy na palestyńskie dzieci. Podobne historie piszący te słowa usłyszał od syna polskiego oficera (z II Korpusu), którego ojciec pozostawił swą ciężarną żonę w Palestynie, a sam poszedł dalej na wojnę. Kiedy ten synek polskiego oficera nauczył się chodzić, to doświadczył właśnie czegoś podobnego – mali żydzi kamienowali małych Polaków (którzy byli tam jakąś małą garstką, a i jako taką bezwzględnie wyniszczaną przez żydów), ale w tę opowieść piszący te słowa nie mógł uwierzyć, dopóki nie zobaczył w TV małych żydów rzucających głazy na palestyńskie dzieci. „Dopóki nie dotkniesz, to i nie uwierzysz”.
Polska jest w stanie wojny,
tej najtrudniejszej, bo niewypowiedzianej.
Hańba tym, którzy tkwią w bezczynności lub co gorsza, tolerują wroga!
(-) Krzysztof Cierpisz _________________ http://www.youtube.com/user/MareczekX5?feature=mhee
http://praca-za-prace.iq24.pl/default.asp |