Bezrobotni wymyślili własną walutę


Dodaj ogłoszenie- http://www.praca-za-prace.iq24.pl/

Młodzi Hiszpanie znajdują się w bardzo trudnym położeniu: aż 53,3 proc. ludzi w wieku od 16. do 24. lat nie ma pracy. Nieco lepiej, ale też niezbyt różowo, przedstawia się sytuacja trochę starszych (25-34 lata): 27 proc. bezrobotnych.

Skoro brakuje im w portfelach euro, Hiszpanie wpadli na pomysł wprowadzenia alternatywnej waluty: banku czasu.

Jednostkami są godziny i następuje wymiana barterowa, czyli ktoś oferuje usługi fryzjerskie, inna osoba stolarskie, a ktoś jeszcze inny opiekuje się dziećmi. Wszystko odbywa się bez gotówki i przy pomocy pośrednika, czyli banku czasu, który kontaktuje zainteresowanych.

Takie banki powstają w całym kraju i w Hiszpanii działa ich już kilkaset.

"WSJ" przedstawia 22-letnią Silvię Martin, która bez stałej pracy nie może pozwolić sobie na kupno samochodu i w zamian za podwożenie oferuje różne drobne prace: na przykład zaopiekuje się starszą osobę, pomoże w drobnej naprawie czy zorganizuje imprezę dla dzieci.

Martin wskazuje na jeszcze inny ważny aspekt takiej wymiany - czuje się potrzebna w swojej społeczności, co podnosi jej morale.

Co ciekawe, Hiszpanie nie są jedynymi pomysłodawcami alternatywnego dla euro systemu walutowego. Wiosną informowaliśmy o Grekach, którzy również wprowadzili wymianę barterową w mieście Volos.


Info- http://www.biztok.pl/Bezrobotni-wymyslili-wlasna-walute-g5330-11430


  PRZEJDŹ NA FORUM