Tureccy demonstranci zaatakowali żołnierzy Bundeswehry
Za: http://marucha.wordpress.com/2013/01/24/tureccy-demonstranci-zaatakowali-zolnierzy-bundeswehry/'

Nie, nie w Berlinie… – admin.

Przeciwnicy rozmieszczenia pocisków antyrakietowych Patriot w Turcji zaatakowali grupę ubranych po cywilnemu żołnierzy niemieckich. Policja zatrzymała napastników.

Demonstranci zaatakowali pięciu ubranych po cywilnemu żołnierzy Bundeswehry w mieście portowym Iskenderun w południowej Turcji – informuje portal Deutsche Welle.

Incydent miał miejsce w uczęszczanej dzielnicy handlowej w śródmieściu, gdzie żołnierze zostali nagle otoczeni przez około 40 demonstrantów. Napastnicy zaczęli ich popychać i obrzucać wyzwiskami. Jednemu z żołnierzy zarzucili nawet worek na głowę, w którym znajdował się biały proszek o nieznanym składzie.

Żołnierze schronili się w pobliskim sklepie. Przybyła natychmiast na miejsce turecka policja zatrzymała napastników. Nikt nie doznał obrażeń.

Rząd Angeli Merkel zażądał od Turków zapewnienia żołnierzom Bundeswehry lepszej ochrony [sic! - admin]

W Turcji stacjonuje obecnie około 350 żołnierzy Bundeswehry, aby chronić ten kraj przed możliwymi atakami z Syrii. Przeważająca większość Turków nie ma nic przeciwko antyrakietom albo wyraźnie się za nimi opowiada.

MM
http://naszdziennik.pl/

Żołnierze Bundeswehry przybyli do Turcji, aby chronić ten kraj przed możliwymi atakami z Syrii – a zatem w roli ochroniarzy. Tymczasem, zdaniem rządu Angeli Merkel, żołnierze ci sami potrzebują ochrony. Ciekawe, czy Turcja przydzieli ochroniarzom swoich ochroniarzy. Może wynajmą jakąś prywatną firmę z Polski, która sprawdziła się w ogniu walki z kupcami spod Pałacu Kultury?
Admin


  PRZEJDŹ NA FORUM