Masowe protesty przeciw oszczędnościom
Za: http://marucha.wordpress.com/2013/02/24/masowe-protesty-przeciw-oszczednosciom/

Tysiące ludzi w Hiszpanii wzięły udział w protestach przeciw oszczędnościom wprowadzanym przez rząd Mariano Rajoya.



Sobotnie demonstracje przypadły na 32. rocznicę nieudanej próby przejęcia władzy przez wojskowych, znanej jako 23-F. Ich organizatorzy podkreślali, że dziś w Hiszpanii dokonano “finansowego zamachu stanu” i wezwali obywateli, aby sprzeciwili się faworyzowaniu przez rząd instytucji finansowych kosztem zwykłych ludzi.

Protestujący potępili także “presję rynków finansowych”, korupcję w rządzie oraz hiszpański system bankowy. Apelowali do parlamentarzystów o znalezienie alternatywy, która nie zniszczy państwa opiekuńczego.

JD, PAP
http://naszdziennik.pl

No i okazuje się, że Hiszpanie – choć raczej nie wychowani w PRL i nie dziedziczący PRLowskiej mentalności z czasów Gomułki – to zwykli komuniści i socjaliści.

Kiedy wreszcie gojska hołota, w Hiszpanii i gdzie indziej, zrozumie, że głównym, jeśli nie jedynym celem ekonomii jest nieograniczone bogacenie się bankierów? Że los jakichś tam zafajdanych najemnych pracowników czy drobnych przedsiębiorców jest w tym kontekście tyleż ważny, co psie gówno? Że jeśli, durniu, skarżysz się na wyzysk, na bezrobocie, na złodziejstwo i oszustwa, to jesteś po pierwsze komuchem, a po drugie sam sobie winien?

Nie rozumiesz, tumanie, że twoje życie o tyle ma jakąś resztkową wartość, o ile możesz swoją pracą pomnażać dobrobyt kilkunastu rodzin żydowskich? A jeśli nie możesz, to zdychaj, śmieciu!
Admin.


  PRZEJDŹ NA FORUM