Spólka żydowsko - niemiecka
A na pólnocy i zachodzie spółka niemiecka.

29.01.2013

Zjazd niemieckiej partii w Kołobrzegu.
Blisko 100 członków klubu parlamentarnego SPD z Berlina zebrało się na konferencji w Kołobrzegu. To wydarzenie bez precedensu, ponieważ po raz pierwszy roczna konferencja niemieckiego klubu odbyła się za granicą. Delegacji niemieckich socjaldemokratów przewodził burmistrz Berlina, Klaus Wowereit - pisze "Gazeta Polska Codziennie"
Stosunki gospodarcze z Polską powinny nabrać rozpędu – uważają członkowie frakcji parlamentarnej SPD z Berlina. Aby to osiągnąć, socjaldemokraci wybrali się na obrady do Kołobrzegu, gdzie za zamkniętymi drzwiami zastanawiali się m.in. nad tym, jak usprawnić współpracę wschodnich rejonów Niemiec z naszym Pomorzem Zachodnim, Wielkopolską i Śląskiem. Jak podał portal „Głosu Koszalińskiego”, niemieccy parlamentarzyści z burmistrzem Berlina Klausem Wowereitem na czele zdecydowali się na obrady w Kołobrzegu za namową Aleksa Lubawińskiego, członka SPD, deputowanego do parlamentu Niemiec i „przyjaciela Kołobrzegu, wyróżnionego przez kołobrzeżan tytułem zasłużonego dla ich miasta”. Niemieckich gości przywitał prezydent Kołobrzegu Janusz Gromek.

http://niezalezna.pl/37830-zjazd-niemieckiej-partii-w-kolobrzegu

W cyklicznej audycji "Komentarze z Ratuszowej" Janusz Gromek skrytykował polityków PiS, którzy krytykowali zjazd SPD z Berlina w kołobrzeskim hotelu.

Prezydent krytycznie odniósł się do wypowiedzi posłów Czesława Hoca i Joachima Brudzińskiego. Ten ostatni naśmiewał się ze zjazdu pytając, czy zaproszenia zawierały słowo "Kołobrzeg" czy "Kolberg". Zdaniem Janusza Gromka, dla mieszkańców najważniejsze jest to, że nad Parsętę przyjeżdżają zorganizowane grupy nie tylko z Polski, ale też z zagranicy, bowiem zostawiają tu swoje pieniądze.

Dziś również prezydent rozpocznie proces rozpatrywania uwag do projektu studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania Kołobrzegu. Uwag wpłynęło bardzo dużo, zwłaszcza do działek zlokalizowanych na Mirocicach. Co na to prezydent? Więcej w komentarzu video.



http://wirtualnapolonia.com/2013/02/01/parteitag-niemieckiej-spd-w-kolobrzegu/
http://www.radio.koszalin.pl/pl/artykul/zjazd-niemieckiej-spd-w-kolobrzegu.1735.html

Czy na Pomorzu państwowa ziemia, znajdująca się w zasobach Agencji Nieruchomości Rolnych, jest kupowana przez tzw. słupy, czyli podstawione osoby? Rolnicy z powiatu malborskiego podnieśli larum, że tak się dzieje, a w tle jest rzekomo duża prywatna firma.

www.dziennikbaltycki.pl/artykul/745153,firma-wykupila-agencyjna-ziemie-przez-podstawione-osoby,id,t.html

"Żeby Polska była Polską" i "Polska ziemia dla polskich rolników" - pod takimi hasłami odbył się w poniedziałek protest rolników, którzy - jak twierdzą - chcą zwrócić uwagę na problem wyprzedaży polskich gruntów osobom, reprezentującym obcy kapitał.

http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/734481,gdansk-protest-rolnikow-przeciwko-sprzedazy-polskich,id,t.html
http://gdansk.naszemiasto.pl/artykul/galeria/1679969,protest-pomorskich-rolnikow-w-gdansku-traktorami-zablkowali,id,t.html

Niemcy kupują najwięcej polskiej ziemi
W ubiegłym roku wydano 336 zezwoleń na nabycie przez cudzoziemców nieruchomości. Grunty rolne kupowali oni najczęściej w woj. dolnośląskim, świętokrzyskim, mazowieckim; mieszkania natomiast - w dużych miastach: w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu. Najwięcej zezwoleń wydano: Niemcom, Holendrom, Ukraińcom i Austriakom.
http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/500194,niemcy_kupuja_najw...

– Opłacane przez Niemców ”słupy” wykupują polską ziemię. Nie mamy szans konkurować z nimi w przetargach – alarmują rolnicy i domagają się zmian przepisów. Czyżby straszenie rozbiorem Polski, który miał nastąpić po wstąpieniu do Unii Europejskiej, okazało się uzasadnione?

- Sprzedajemy matkę naszą, ziemię, Niemcom, którzy spuszczali polską krew – grzmiał w Sejmie Zygmunt Wrzodak, poseł Ligi Polskich Rodzin, przestrzegając przed wstąpieniem Polski do UE. Od wejścia Polski do Unii mija właśnie 8 lat. Czy scenariusz o ”najeździe” Niemców okazał się prawdą?

http://m.onet.pl/biznes,4m32d

Niemieckie słupy na polskiej ziemi

Obcokrajowcy, głównie z Niemiec, ale także Holandii i Danii, nie startują bezpośrednio w przetargach organizowanych przez ANR. Podstawiają osoby, które są nastawione na to, aby wygrać przetarg. Podbijane ceny dochodzą nawet do 50 tys. zł za 1 ha, podczas gdy średnia realna cena w Zachodniopomorskiem to ponad 20 tys. zł. Na to nie stać polskiego właściciela gruntów rolnych. Ziemia od Agencji kupowana przez polskiego rolnika idzie w ręce spółek zarejestrowanych w Polsce, jednak udziały w nich mają obcokrajowcy.

– To typowy przykład, jak ominąć przepisy o zakazie sprzedaży ziemi obcokrajowcom – mówi Edward Kosmal, przewodniczący Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjnego Rolników w woj. zachodniopomorskim. – Niedługo jednak przepisy te przestaną obowiązywać i co wtedy się stanie, skoro już teraz większość gruntów należy do Niemców i Duńczyków? – pyta.

http://autorzygazetypolskiej.salon24.pl/473917,niemieckie-slupy-na-polskiej-ziemi

Ziemię w Polsce najchętniej kupują Niemcy

W 2010 r. było o 14 proc. więcej transakcji sprzedaży nieruchomości cudzoziemcom niż rok wcześniej - poinformował wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Zbigniew Sosnowski. Występując przed Sejmem minister dodał, że obywatele innych państw kupili o 7 proc. mniej lokali socjalnych i użytkowych.

http://www.wprost.pl/ar/244316/Ziemie-w-Polsce-najchetniej-kupuja-Niemcy/

Niemieckie firmy wydzierżawiają na dużą skalę ziemię od rolników na polsko-niemieckim pograniczu - podaje Polskie Radio.
Niemcy dzierżawią pola m.in. pod budowę elektrowni słonecznych. - Za hektar dzierżawionej ziemi można dostać od 8 do 10 tysięcy złotych rocznie - poinformował Mirosław Kaszkur, prezes Dolnośląskiego Związku Dzierżawców i Właścicieli Nieruchomości Rolnych.
Według szacunków Związku Dzierżawców na pograniczu polsko-niemieckim wydzierżawiono około tysiąca hektarów ziemi.

Dolnośląska Izba Rolnicza ostrzega, że niektóre umowy zawierają klauzule niekorzystne dla rolników. Uniemożliwiają one wypowiedzenie umów przez rolników, czy zobowiązują ich do wypłacenia wysokiej kary w razie jej wypowiedzenia.

http://www.wprost.pl/ar/382470/Niemcy-pac-krocie-za-polsk-ziemi/
http://niezalezna.pl/35598-rolnicy-dosc-wyprzedazy-polskiej-ziemi
http://www.naszdziennik.pl/wp/20008,anr-wyprzedaje-hektary.html

I w ten sposób rozdziobią nas kruki i wrony, bez ani jednego wystrzału.
Historia lubi się powtarzać.





  PRZEJDŹ NA FORUM