Sejm się grodzi od narodu!
Za: gazeta FAKT

Skrywany niegdyś wstydliwie projekt został ostatecznie "przyklepany". Parlament zostanie ogrodzony płotem, żeby żaden intruz, czy choćby turysta nie pchał się tam, gdzie władza go nie chce - donosi czwartkowy "Fakt". Sejm rozpisał przetarg na budowę ogrodzenia, podwyższenie istniejącego muru i budowę nowych zapór wjazdowych na teren parlamentu. Część nowych zasiek będzie gotowa już po wakacjach.

Takie plany od lat snuto w sejmowych gabinetach. Ale władza bała się krytycznych komentarzy w prasie. Teraz nadarzył się pretekst: rzekomy czy prawdziwy plan zamachu na Sejm, jaki miał uknuć Brunon K.
Oficjalna wersja jest taka: władza chce uchronić się przed szaleńcami. A prawda jest taka: że przy okazji władza odgradza się na dobre od narodu. Stalowy, podwójny i niemal dwumetrowy płot ma odgrodzić parlamentarzystów od strony parku im. Rydza-Śmigłego. Będzie również podwyższenie betonowego muru przed głównym wjazdem. Oprócz tego zapory wjazdowe, zostaną zamienione na nowe. - Słupy mają zatrzymać nawet 7.5 tonowy pojazd jadący z prędkością do 80km/h - mówi zastępca szefa kancelarii Sejmy Jan Węgrzyn. To nie koniec. Auta parkujące w pobliżu Sejmu zostaną usunięte. Niech kierowcy sobie radzą. Grunt, że parlament ma szansę aspirować do najlepiej strzeżonego na świecie!


  PRZEJDŹ NA FORUM