Dzieci w służbie ideologów gender

Gender prowadzi do samobójstwa

(fragment)

22 sierpnia 1956 roku na świat przyszli dwaj bliźniacy Bruce i Brian Reimerowie. Chłopcy byli jednojajowymi bliźniakami i zdrowymi chłopcami. Kłopoty zaczęły się kilka miesięcy później. Gdy chłopcy mieli siedem miesięcy pojawił się u nich problem z oddawaniem moczu. Mama Janet zabrała chłopców do lekarza i okazało się, że mają stulejkę. Lekarz skierował rodziców z Brucem i Brianem do chirurga. Diagnoza była jednoznaczna trzeba chłopców obrzezać. Podkreślał, że sprawa nie jest groźna, a zabieg jest rutynowy. Obrzezanie bez większych problemów udało się przeprowadzić u Braina, natomiast u jego brata nastąpiły komplikacje – nie wiadomo dokładnie, czy przez błąd lekarza, czy przez awarię maszyny (prawdopodobnie jedno i drugie) – penis Bruca został uszkodzony w nieodwracany sposób. W latach 50-tych XX w. medycyna nie była tak daleko posunięta i nie można było przywrócić stanu sprzed operacji. Rodzice bardzo obawiali się o chłopca – jak będzie funkcjonował w dorosłym życiu.

Rodzice chłopców trafili na program telewizyjny, w którym wypowiadał się dr John Money. Tłumaczył on publiczności i widzom przed telewizorami, że chłopca bez trudu można wychować na dziewczynkę. W tym momencie rodzice zobaczyli szansę dla swojego dziecka. Napisali do doktora, a on niezwłocznie im odpisał zapraszając na spotkanie.

Dla Moneya zgłoszenie pary zagubionych rodziców było swego rodzaju wygraną na loterii. Znalazło się dziecko, którego potrzebował. Miał szanse pokazać swoim przeciwnikom, kto ma rację głosząc swoje poglądy. Janet i Ronald byli młodym małżeństwem, mieli za sobą zaledwie sześć klas szkoły, a zatem doktor mógł przedstawić im „terapię” w taki sposób, aby nie zrozumieli zamiarów doktora. Rodzice „połknęli haczyk” – nie mieli, bowiem świadomości, że jest to eksperyment i wyniku nie można zagwarantować.

22- miesięczny chłopiec, po dłuższym namyśle rodziców, w ostateczności trafił na stół operacyjny, gdzie usunięto jego genitalia i zastąpiono namiastką waginy. „Dziewczynka” została nazwana Brenda a rodzice mieli utrzymywać w tajemnicy operację dziecka nawet przed nim samym.

Lekarz, po operacji, wychwytywał od rodziców głównie informacje, które wskazywały na sukces. Płeć kulturowa zdominowała biologiczne dziedzictwo Bruca. Lekarz aktywizował Brendę, aby poddała się kolejnej operacji „dokończenia waginy”, po której jakoby miała stać się prawdziwą kobietą. Lekarz często rozmawiał z bliźniakami, kazał im się rozbierać, porównywać genitalia (brat Brendy był tzw. „grupą kontrolną”). Pewnego dnia, Brenda zwierzyła się lekarzowi, że w fantazjach erotycznych nie jest zainteresowana mężczyznami, a kobietami. Gdy lekarz to usłyszał poinformował rodziców Brendy, że ich „córka” jest chyba lesbijką.

W ostateczności okazało się, że „dziewczynka” od początku czuła się inna, wyobcowana. Nie chciała bawić się „dziewczęcymi” rzeczami – wolała chłopięce. Nauczyciele, którzy mieli kontakt z „dziewczynką” widzieli, że ma problem z dostosowaniem. Koleżanki z klasy jej nie akceptowały, bo była zbyt chłopięca. Mimo, iż John zaczął podawać jej żeńskie hormony. „Dziewczynka” nie chciała się zgodzić na operacje stworzenia „pochwy”. Dziecko czuło podświadomie, że coś jest nie tak.

Gdy Brenda miała 14 lat rodzice postanowili opowiedzieć jej całą historie. Momentalnie, podjęła decyzję o usunięciu piersi. Zgłosiła się do kliniki na rekonstrukcje penisa, która w między czasie stała się możliwa.

W życiu dorosłym Brenda żyła już jako David. Atrakcyjny 19- latek, którym interesowały się dziewczyny. Marzył też o założeniu rodziny. W ostateczności jego żona była o dwa lata starsza i urodziła mu trójkę dzieci.

Sytuacja stabilizowała się do roku 2002, w którym jego brat chory na chorobę psychiczną popełnia samobójstwo. Samobójstwo Briana miało znaczący wpływ na życie Davida i w ostateczności chłopak pod ciężarem wyrzutów sumienia oraz swojego życia również popełnia samobójstwo dwa lata później.

Historia przytoczona przez księdza jest historią tragiczną. Pokazuje nie tylko cierpienie dzieci, ale cierpienie rodziców. Dr John Money do końca życia nie przyznał się do błędu, był ceniony w opinii publicznej, jak i środowisku naukowym. Powyższy eksperyment ukazuje dowody na to, że najważniejszym organem seksualnym nie są genitalia, a mózg, który to musi być zgodny z płcią. Dlatego gender jest tak wielkim zagrożeniem.

http://markoff.home.pl/portal2/publicystyka/8812-gender-prowadzi-do-samobojstwa


  PRZEJDŹ NA FORUM