Ławrow o ataku na rosyjską ambasadę
Minister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej Siergiej Ławrow oświadczył, że główną rolę w sobotnim ataku na ambasadę Rosji w Kijowie odegrali bojówkarze z batalionu „Azow”.
Ławrow dodał, że formacja ta została utworzona i jest finansowana przez ukraińskiego oligarchę i gubernatora obwodu dniepropietrowskiego Ihora Kołomojskiego.
– Według odczuć naszych dyplomatów celem atakujących było fizyczne zdobycie ambasady. Są też podstawy, by sądzić, że chcieli oni, aby przelała się krew – powiedział szef dyplomacji FR dziennikarzom w Moskwie.
Ławrow oznajmił również, że sobotnie wydarzenia w Kijowie są „dobrym powodem”, aby kraje zachodnie, które „na wszelkie sposoby popierają każde kroki ukraińskich władz, zastanowiły się nad tym, jak te władze korzystają z pełnomocnictw otrzymanych po Majdanie”. Rosyjski minister także skrytykował kraje zachodnie za to, że na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ nie poparły zaproponowanego przez Rosję oświadczenia potępiającego atak na rosyjską ambasadę.
– Zachodni partnerzy zapewnili mnie i naszych dyplomatów, że potępiają Ukraińców, jednak kiedy przedłożyliśmy projekt stosownego oświadczenia Rady Bezpieczeństwa, to właśnie zachodni partnerzy odmówili poparcia – powiedział Ławrow. Z kolei ambasador Rosji w Kijowie Michaił Zurabow ocenił, że sobotnie zajścia przed ambasadą były staranie zaplanowane i mogły rozwinąć się według tragicznego scenariusza.
IK, PAP http://naszdziennik.pl |