Grupa: Administrator 
Posty: 7596 #1048125
Od: 2012-7-24
| Wolna hodowla
Ludzie, tak jak zwierzęta, chcą dominować i wykorzystać zasoby ze swojego otoczenia. Z początku głównie polowaliśmy, łowiliśmy ryby i jedliśmy to, co można było znaleźć na lądzie. Jednak z czasem z naszymi umysłami stało się coś magicznego i strasznego zarazem. Zaczęliśmy, w odróżnieniu od zwierząt, bać się śmierci i przyszłej straty. Był to początek wielkiej tragedii oraz jeszcze większej możliwości. Bo widzisz, gdy zaczynamy się bać śmierci, krzywdy i uwięzienia, stajemy się łatwi do kontroli… i również wartościowi – w sposób w jaki żadne inne zasoby nigdy nie będą. Dla wielu ludzi najwspanialszym zasobem do kontroli nie są zasoby naturalne, narzędzia, zwierzęta czy ziemia, tylko właśnie inni ludzie. Możesz przestraszyć zwierzę, ponieważ zwierzęta boją się chwilowego bólu, ale nie możesz przestraszyć zwierząt utratą wolności, albo torturami lub uwięzieniem w przyszłości. Zwierzęta mają bardzo słabe poczucie jutra. Nie możesz zagrozić krowie torturą, albo owcy śmiercią. Nie możesz wyjąć miecza na drzewo i krzyczeć żeby produkowało więcej owoców, lub trzymać płonącej pochodni nad polem i żądać więcej pszenicy. Nie dostaniesz więcej jajek grożąc kurze… ale możesz zmusić człowieka do oddania swoich dóbr groźbami i przemocą.
Rządzenie ludźmi jest najbardziej dochodową i destrukcyjną okupacją w historii i w tej chwili osiąga swój destrukcyjny punkt kulminacyjny. Społeczeństwo nie może być racjonalnie zrozumiane, dopóki nie zobaczy się go tym, czym jest: wieloma hodowlami, w których farmerzy posiadają na własność ludzkie życia. Niektórzy ludzie nie dowierzają, ponieważ rządy zapewniają pomoc lekarską, dostęp do wody, edukację, drogi, więc powiedzmy, że tworzy się obraz pracującej życzliwości. Nic nie może być dalsze od rzeczywistości. Farmerzy zapewniają opiekę zdrowotną i irygację by trenować swoje bydło. Niektórzy ludzie się gubią ponieważ mamy pewną wolność, swobodę, więc wydaje się, że rząd chroni nasze prawa. Jednak rolnicy prowadzą swoje uprawy w pewnych odległościach, oddzielnie – po to by zwiększyć plony. Tym samym pozwalając by pewne zwierzęta w większych stadach, korzystając z różnych pól, produkowały więcej mięsa i mleka.W twoim kraju hodowla jest opodatkowana, a rolnik zapewnia ci pewną swobodę nie dlatego, że zależy mu na twojej wolności, tylko dlatego by zwiększyć swoje profity. Czy zaczynasz dostrzegać naturę klatki, w której się urodziłeś?
Istnieją cztery główne etapy hodowli ludzi w historii. Pierwszym etapem, w starożytnym Egipcie, był bezpośredni i brutalny przymus. Ludzkie ciała były kontrolowane, jednak kreatywna produktywność ludzkiego umysłu pozostawała poza zasięgiem bata, piętnowania i kajdan. Niewolnictwo pozostawało jednak żałośnie nieproduktywne i wymagało ogromnych zasobów do kontroli. Drugim etapem, był „Model Rzymski”, gdzie niewolnicy mogli zasmakować trochę wolności w pomysłowości oraz kreatywności, która podnosiła ich produktywność. To zwiększało bogactwo Rzymu, a tym samym podatek dochodowy rzymskiego rządu i właśnie z tym dodatkowym bogactwem Rzym stał się imperium, niszczącym ekonomiczne wolności. Zasilało to jego potęgę… i upadek. Jestem pewny, że to nie brzmi zupełnie nieznajomo, biorąc pod uwagę USA. Po upadku Rzymu, model feudalny wprowadził dla ludzi możliwość posiadania połączonego z podatkiem. Zamiast być bezpośrednio posiadanym, ludzie posiadali ziemię i mogli ją zatrzymać dopóki płacili swoim panom. Ten model załamał się z powodu ciągłego osiedlania na żyznych ziemiach i został zniszczonych w wyniku odbierania biednej ludności dobrych ziem. Setki tysięcy ludzi zostało wykopanych z ich rodzimych ziem, ponieważ nowe techniki niewolnictwa były bardziej produktywne przy nakładzie mniejszej ilości ludzi. By podnieść produktywność w późnym średniowieczu stworzono nadwyżkę jedzenia – konieczną do ekspansji dużych miast, które były zalążkiem współczesnego demokratycznego niewolnictwa. Gdy wieśniacy stopniowo dołączyli do miast, powstał duży i tani kapitał ludzki, dostępny dla nowych przemysłowców. Rządząca klasa farmerów szybko zrozumiała, że może zarobić więcej pieniędzy pozwalając by ich niewolnicy mogli sami wybrać swój zawód. W „nowoczesnym” demokratycznym modelu, bezpośrednie niewolnictwo zostało zastąpione Mafią. Mafia rzadko kiedy posiadała biznes na własność – raczej wysyła zbirów raz na miesiąc, aby okradli właścicieli biznesu. Obecnie możesz sam wybrać swój zawód, co podnosi Twoją produktywność, a tym samym podatek, który płacisz swoim władcom.
Masz pewne prawa tylko dlatego, że są dochodowe dla Twoich właścicieli. Wielkim wyzwaniem dla demokratycznego modelu jest wzrost bogactwa i wolności OBYWATELI, które zagrażają klasom rządzącym. Początkowo korzystają one z relatywnie wolnego rynku i kapitału oraz kosztów pracy. Jednak gdy ludzie przyzwyczajają się do swojej wolności, zaczynają kwestionować po co w ogóle potrzebują władców. No cóż… nikt nigdy nie mówił, że hodowanie ludzi jest łatwe. Uzyskiwanie podatków od niewolników pośród różnych warstw klas rządzących jest trzystopniowym procesem. Pierwszy to indoktrynacja młodzieży przez system „edukacji”. Wraz ze wzrostem demokratycznych państw system edukacji stał się jego integralną częścią, zapewniając kontrolę myśli i dusz ludzkich stad. Drugi to obrócenie obywateli przeciwko sobie, poprzez tworzenie zależnych od siebie stad. Bardzo ciężko jest rządzić ludźmi bezpośrednio przez przemoc i nawet kiedy może to zostać osiągnięte, ludzie nie rozmnażają się dobrze oraz nie są produktywni. Jednak jeśli ludzie zaczną wierzyć, że są wolni, to wydajność wzrasta i farmerzy są zadowoleni. Najlepszym sposobem na utrzymywanie iluzji wolności jest opłacanie części stada bezpośrednio przez farmera. Takie „krówki” będą zależne od istniejącej hierarchii i zaatakują inne krówki, które będą wytykały przemoc, hipokryzję i niemoralność obecnego systemu niewolnictwa. Jeśli sprawi się, że krówki będą się nawzajem atakowały, kiedy ktoś inny będzie próbował uświadomić im rzeczywistość, wówczas nie trzeba przeznaczać dużo środków na kontrolę bezpośrednią. Te „krówki”, które będą zależne od złodziejskiej szczodrości farmera, będą siłą sprzeciwiały się wszelkim próbom kwestionowania istniejącego systemu niewolnictwa. Intelektualne i artystyczne klasy zależne od farmerów, powiedzą każdemu, kto będzie domagał się wolności od systemu, że: „chcesz skrzywdzić inne krówki w naszym stadzie”. Stada są trzymane razem poprzez zmniejszenie moralnej odpowiedzialności za destrukcyjność systemu przemocy wymierzonego w tych, którzy domagają się prawdziwej wolności. Trzeci etap to tworzenie ciągłych zagrożeń zewnętrznych, tak by przerażone stada były zależne od „ochrony” swoich farmerów.
Ten system niewolnictwa zbliża się ku końcowi. Obecny kryzys zachodniej ekonomii nie powstał w wyniku złośliwości losu, tylko z powodu przeszłych ekonomicznych wolności. Zwiększenie bogactwa zachodu w XIX wieku spowodowało ekonomiczną wolność, a ta przyczyniła się do bogactwa, które zasilało wielkość niektórych państw. Gdy tylko stado staje się wykładniczo produktywne otrzymuje się odpowiedni przyrost nowych farmerów oraz ich bliskich podwładnych. Ekonomiczna wolność tworzy bogactwo, a bogactwo przyciąga złodziei oraz politycznych pasożytów, których chciwość niszczy później ekonomiczną wolność. Najmniejszy rząd za zwyczaj kończy największy. Jeśli nie jesteś na szczycie finansowej piramidy, to jesteś niewolnikiem. Stanie się wolnym jest jednak bardzo łatwe… i zarazem bardzo trudne, ponieważ żaden farmer nie pozbędzie się łatwo swojej hodowli. Problem w tym, że unikamy prawdy o horrorze naszej niewoli. Być może uświadomienie sobie tego faktu jest zbyt bolesne. Tańczymy pośród przemocy naszego umierającego systemu, udając że wszystko jest w porządku. I pewnie „w porządku” będzie, dopóki pierwsze „krówki” nie trafią do rzeźnika.
ketraB
opracowane na podstawie:
"The story of your enslavement"
www.kit.otworzumysl.com
_________________
http://www.youtube.com/user/MareczekX5?feature=mhee
http://praca-za-prace.iq24.pl/default.asp |
