NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » ALBO NIC NIE ROZUMIEJĄ, ALBO ŹLE POLSCE ŻYCZĄ. - STREFA EURO

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Albo nic nie rozumieją, albo źle Polsce życzą. - strefa Euro

  
MareczekX5
02.02.2013 17:18:23
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Administrator 

Posty: 7596 #1167826
Od: 2012-7-24
Za: http://marucha.wordpress.com/2013/02/02/albo-nic-nie-rozumieja-albo-zle-polsce-zycza/

Próbne balony w sprawie członkostwa Polski w strefie euro zostały wypuszczone

Wszystko na to wskazuje, że zaraz po klepnięciu traktatu fiskalnego przez większość sejmową Platforma – PSL wspomaganą przez niby opozycję z SLD i Ruchu Palikota, rozpocznie się „jazda” z podjęciem decyzji w sprawie członkostwa Polski w strefie euro.

Próbne balony wypuścili już w tej sprawie obecna europosłanka Platformy Danuta Huebner, komisarz ds. budżetu UE Janusz Lewandowski, a także przewodniczący sejmowej komisji finansów publicznych Dariusz Rosati [Sami Polacy z korzeniami, jeśli ktoś nie wie - admin].

Obrazek

Teraz na odbywającej się w Monachium 49 Konferencji Bezpieczeństwa reprezentujący tam nasz kraj minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski wprawdzie na konferencji prasowej ale wygłosił tezę, „że w politycznym interesie Polski jest przynależność do najściślejszego kręgu decyzyjnego UE a więc wejście do strefy euro”. Przy czym jako uzasadnienie do tej decyzji przytaczał takie argumenty, za używanie których student na I roku ekonomii na egzaminie musiałby dostać ocenę niedostateczną.

Pierwszy z tych argumentów brzmiał „sytuacja w sferze euro się polepsza o czym świadczy spadek oprocentowania greckich obligacji”.

Kto jak kto ale minister spraw zagranicznych, który zapewne nie raz uczestniczył w posiedzeniach różnych gremiów unijnych, powinien wiedzieć, że Grecja korzystając z kolejnych pakietów pomocowych UE, MFW i EBC już dawno „zeszła z rynku” i nie emituje swoich obligacji, a więc nie pożycza na rynku pierwotnym.
Obligacjami greckimi obraca się na wtórnym rynku, a do spadku ich oprocentowania przyczynił się tylko i wyłącznie EBC, który w tamtym roku kupował obligacje krajów Południa strefy euro, w sytuacji kiedy już nikt inny nie chciał ich nabywać i powoli stawały się one papierami śmieciowymi.

Mówienie więc o obniżaniu rentowności obligacji greckich jako argumencie, który ma świadczyć o tym, że strefa euro wychodzi z kłopotów jest tak kuriozalne, że aż trudne do wyobrażenia, że może go używać ponoć „światowy” polski minister spraw zagranicznych.

Drugi z kolei argument przedstawiony przez Sikorskiego to ponoć pozytywne doświadczenia Słowacji i Estonii w związku z przyjęciem przez te kraje waluty euro.

Już samo porównywanie gospodarki 40 milionowego kraju z gospodarką kraju o ludności wynoszącej 1,3 miliona jakim jest Estonia, i wyciąganie z tego jakiś wniosków dla Polski , świadczy o tym, że minister Sikorski nie ma wiedzy ekonomicznej na poziomie elementarnym.
Natomiast jeżeli chodzi o skutki wprowadzenia euro na Słowacji, to wprawdzie jest ona 4-krotnie mniejsza od Polski i ma odpowiednią mniejszą gospodarkę ale tutaj porównania są już bardziej uzasadnione.

Przy czy wnioski dla Polski z wejścia Słowacji do strefy euro w 2009 roku, są dla naszego kraju tylko odstraszające. Wyraźne spowolnienie wzrostu gospodarczego, zmniejszenie atrakcyjności inwestycyjnej dla kapitału zagranicznego ze względu na znaczący wzrost kosztów wytwarzania, wyraźne pogorszenie poziomu życia dużej części mniej zamożnych Słowaków to tylko niektóre z tych ostrzeżeń.

Jest jeszcze jedno, które chyba najtrafniej ujął prezes NBP Marek Belka „Słowacy płaczą i płacą”. To o wkładzie budżetu Słowacji do kolejnych pakietów pomocowych dla Grecji, Portugalii i Irlandii. Do tej pory ten kraj kosztowało to około 8 mld euro (w pomocy pieniężnej i gwarancjach kredytowych).

Ale podobny poziom argumentacji prezentuje także prezydent Komorowski i premier Tusk, którzy coraz częściej nawołują do rozpoczęcia debaty o wejściu Polski do strefy euro.
Wstrzemięźliwość wykazuje w tej sprawie tylko prezes NBP Marek Belka, ale jak długo będzie się on opierał działaczom Platformy, nie bardzo wiadomo.

Przy takim poziomie wiedzy o skutkach naszego członkostwa w strefie euro wśród najważniejszych urzędników w naszym państwie, wyraźnie widać, że decyzja o odejściu od narodowej waluty, leży niestety w rękach dyletantów.

http://wpolityce.pl/

Decyzje w Polsce nie należą do dyletantów, lecz pilnych i całkiem kompetentnych wykonawców rozkazów płynących zza granicy. Bynajmniej nie wschodniej, jak mniemają “prawicowi” patridyoci.
Admin.
_________________
http://www.youtube.com/user/MareczekX5?feature=mhee



http://praca-za-prace.iq24.pl/default.asp

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » ALBO NIC NIE ROZUMIEJĄ, ALBO ŹLE POLSCE ŻYCZĄ. - STREFA EURO

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny