 | Strona: 1 / 1 strony: [1] |
Jeśli prywatyzacja, to później |  |
| | | | MareczekX5 | 05.09.2013 10:42:02 | 
Grupa: Administrator 
Posty: 7596 #1591705
Od: 2012-7-24
| Za: http://marucha.wordpress.com/2013/09/05/jesli-prywatyzacja-to-pozniej/
Sprzedaż Polskich Kolei Linowych powinna zostać wstrzymana przynajmniej do czasu zakończenia prokuratorskiego śledztwa w tej sprawie, jak i kontroli prowadzonych przez Najwyższą Izbę Kontroli i Regionalną Izbę Obrachunkową.
Prezes PKP powinien się wstrzymać ze sprzedażą Polskich Kolei Linowych do czasu zakończenia prokuratorskiego śledztwa oraz kontroli NIK i RIO.
Z takim wnioskiem do Jakuba Karnowskiego, prezesa PKP – właściciela PKL – zwrócił się Arkadiusz Mularczyk, przewodniczący Klubu Parlamentarnego Solidarna Polska. To reakcja na zapowiedź Karnowskiego, że transakcja przeniesienia własności PKL – właściciela m.in. kolejki na Kasprowy Wierch – na Polskie Koleje Górskie nastąpi w najbliższych dniach. – Możliwość zbycia przez PKP akcji PKL budzi duże wątpliwości, w szczególności ze względu na brak zgody Rady Miasta Zakopane na nabycie przez PKG tych akcji na warunkach określonych w umowie – zaznaczył Mularczyk.
Jak przypomniał, w związku z brakiem owej zgody oraz możliwością nienależytego zabezpieczenia interesu Skarbu Państwa, a także gmin zakładających PKG, Prokuratura Okręgowa w Krakowie wszczęła w tej sprawie śledztwo, a NIK oraz Regionalna Izba Obrachunkowa w Krakowie prowadzą postępowania kontrolne. W ocenie posła, z tego powodu podpisanie umowy prywatyzacyjnej powinno zostać wstrzymane do czasu wyjaśnienia wszelkich wątpliwości, szczególnie tych mówiących o tym, że proces sprzedaży kolei linowych może odbywać się z naruszeniem prawa. Poza tym Mularczyk wskazuje, że w skład majątku PKL wchodzą nieruchomości położone również na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego. Tymczasem większość akcji PKG (98 proc.) ma odkupić od samorządów zarejestrowany w Londynie fundusz Mid Europa Partners, a więc zgodę na prywatyzację powinien wydać resort spraw wewnętrznych, bo spółka PKG stanie się cudzoziemcem w rozumieniu ustawy o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców. Zdaniem Mularczyka, w takiej sytuacji wyrażenie zgody na zbycie akcji PKL może skutkować odpowiedzialnością odszkodowawczą prezesa PKP, kierowanej przezeń spółki lub Skarbu Państwa.
Kontrolę przejmie fundusz
To nie jedyna wątpliwość. Jak wskazał poseł Andrzej Adamczyk (PiS), wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Infrastruktury, sprzedaż PKL może również łamać zapisy ustawy o zachowaniu narodowego charakteru strategicznych zasobów naturalnych kraju. Do nich zalicza się zasoby przyrodnicze parków narodowych, które nie podlegają przekształceniom własnościowym. – Zarówno posłom PiS, jaki i prezesowi PKP znane są fakty, które powinny wpłynąć na wstrzymanie procedury sprzedaży PKL – powiedział w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” Adamczyk. To m.in. postępowanie prokuratorskie wszczęte po zawiadomieniu Jerzego Zacharko, przewodniczącego Rady Miasta Zakopane. Jak podkreślił Adamczyk, z dokumentów złożonych do prokuratury wynika, że cała procedura prywatyzacyjna PKL posiada wadę prawną, bo dojdzie w praktyce do przeniesienia własności PKL na międzynarodowy fundusz inwestycyjny.
Formalnie PKP sprzedały koleje linowe w maju br., ale finalizacja transakcji nie mogła nastąpić bez uzyskania akceptacji Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Ten w połowie sierpnia wydał w tej sprawie pozytywną decyzję. Według ostatnich zapowiedzi Jakuba Karnowskiego, prywatyzacja PKL to kwestia dni. Po podpisaniu umowy na konto PKP ma trafić 215 mln złotych.
Nowym właścicielem kolei linowych staną się PKG, spółka założona przez cztery podhalańskie samorządy – Zakopane, Poronin, Bukowina Tatrzańska i Kościelisko. Ale po sprzedaży 98 proc. akcji funduszowi Mid Europa Partners, zniknie kontrola publiczna nad PKG. Obrońcy prywatyzacji twierdzą, że gminy zachowają wpływ na funkcjonowanie PKL, bo bez ich zgody nie będzie można sprzedać całej lub części spółki, jak i jej aktywów oraz podzielić i zlikwidować PKG lub zmienić siedziby firmy. Fundusz planuje też, że za kilka lat wyjdzie z inwestycji z zyskiem, a wtedy samorządy będą miały prawo do odkupu akcji.
W ocenie posła Adamczyka, tego rodzaju zapewnienia to mrzonki. – Jeśli fundusz obejmuje pakiet kontrolny akcji PKG, to on jest decydentem – podkreślił. Jak dodał, jeśli fundusz w przyszłości będzie chciał odsprzedać udziały w PKG z zyskiem, to samorządów z pewnością nie będzie stać na ich zakup. Zdaniem parlamentarzysty, w sytuacji, w której prywatyzacja budzi tak wiele wątpliwości, cała procedura powinna zostać wstrzymana. – Nie tylko opinia UOKiK jest tu ważna. Istotnym faktem jest to, że prokuratura wszczęła w sprawie postępowanie wyjaśniające. To oznacza, że są powody, by takie postępowanie prowadzić – dodał poseł Adamczyk.
O możliwość wstrzymania prywatyzacji PKL zapytaliśmy PKP, ale jeszcze nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Marcin Austyn
http://naszdziennik.pl
_________________
http://www.youtube.com/user/MareczekX5?feature=mhee
http://praca-za-prace.iq24.pl/default.asp |
 | Strona: 1 / 1 strony: [1] |
| << Pierwsza | < Poprzednia | Następna > | Ostatnia >> |
| Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|