Grupa: Administrator 
Posty: 7596 #1129234
Od: 2012-7-24
| Za: http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/nowy-swiadek-potwierdza-ze-sarkozy-bral-pieniadze-kadafiego
Kulisy śmierci władcy Libii, Muammara Kaddafiego owiane są tajemnicą. Oficjalna wersja zdarzeń zakłada, że Kaddafi zginął przypadkiem z rąk żądnego zemsty tłumu. Nic bardziej błędnego, wszystko wskazuje na to, że rzeczywiście został zabity na zlecenie ówczesnego prezydenta Francji, Nicolasa Sarkozy'ego, który obawiał się skandalu międzynarodowego gdyby wyszło na jaw, że to Kaddafi finansował jego kampanie wyborczą w 2006 roku.
Sprawa wyszła na jaw, gdy Sarkozy przegrał niedawne wybory prezydenckie. Od razu zaczęły się dla niego kłopoty i to w większości związane właśnie z finansowaniem poprzednich wyborów. Wyciągnięto sprawę Madame Baetancourt, która zszokowała Francuzów, ale skandal z Kaddafim to sprawa zupełnie innego kalibru.
Pogłoski, że Sarkozy otrzymał pieniądze od Kaddafiego pojawiły się po raz pierwszy już w marcu 2011 roku, ale były prezydent Francji wielokrotnie mówił, że nie ma na to żadnych dowodów. To zresztą dość zabawne, że nie mówił, iż jest niewinny tylko, ze nic mu nie udowodnią. Otóż mylił się, dowody się pojawiły. Stało się to, ponieważ jeden z libańskich handlarzy bronią, Ziad Takieddine postanowił iść na współprace z francuskim wymiarem sprawiedliwości w związku z zarzutami w stosunku do niego.
Biznesmen obiecał dostarczyć dokumenty, które ostatecznie pogrąża Sarkozy'ego. Suma wsparcia finansowego dostarczona byłemu prezydentowi opiewała na 50 milionów euro. Takieddine opisał kilka spotkań między doradcami Kaddafiego i Sarkozy'ego, które doprowadziły do transakcji.
Libański biznesmen powiedział również o pewnych fikcyjnych zamówieniach udzielanych przez rząd Kaddafiego dla trzech francuskich firm, w sumie na ponad 100 mln euro. Jedna francuska firma pomogła zorganizować obchody 40 rocznicy libijskiej rewolucji, obchodzonej 01 września 2011, ale w rzeczywistości nie wykonała nic poza wzięciem wynagrodzenia.
Adwokat byłego premiera Libii, Bagdadiego al-Mahmudi, twierdził, że jego klient ma dowody na transfer pieniędzy od Kadafiego do Sarkozy'ego. Wszystkie ślady wskazują na to, że wartość tego nielegalnego wsparcia sięgała 50 mln euro. W związku z tym, francuska prokuratura nie miała wyjścia i rozpoczęła sprawdzanie finansów kampanii wyborczej Sarkozy'ego w latach 2006-2007.
Gdy poskłada się te wszystkie fakty staje się jasne, dlaczego Libia została zrównana z ziemia przy czynnym udziale Francji i dlaczego francuski agent znajdujący się w otoczeniu Kaddafiego zabił go, gdy powstało ryzyko ujawnienia powiązań między nim a Sarkozym. Dla tego ostatniego może się to skończyć nawet odsiadką.
Źródło:
http://lenta.ru/news/2013/01/03/sarkozy/
_________________
http://www.youtube.com/user/MareczekX5?feature=mhee
http://praca-za-prace.iq24.pl/default.asp |
