NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » ROSYJSKA AGITACJA W NIEMIECKICH MEDIACH. PIĄTA KOLUMNA PUTINA?

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Rosyjska agitacja w niemieckich mediach. Piąta kolumna Putina?

  
marcus
05.06.2014 09:15:59
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 2112 #1858025
Od: 2014-5-4
Od czasu anek­sji Krymu przez Rosję nie­miec­kie media in­ter­ne­to­we oraz por­ta­le spo­łecz­no­ścio­we do­słow­nie za­le­wa fala prze­sy­łek od rze­ko­mych czy­tel­ni­ków i użyt­kow­ni­ków. Bo­ry­ka się z nimi m.​in. ro­syj­ska re­dak­cja Deut­sche Welle. Or­ga­ni­za­cja „Re­por­te­rzy bez Gra­nic” ostrze­ga, że taka ma­so­wa agi­ta­cja w for­mie li­stów od czy­tel­ni­ków czy wi­dzów może za­stra­szyć nie­miec­kie media. Z kolei Ko­re­spon­dent „Fo­cu­sa” jest o prze­ko­na­ny, że Kreml za­trud­nia tak zwa­nych „trol­lów” – „kryp­to­ko­men­ta­to­rów” i de­struk­tyw­nych blo­ge­rów.

Gdy te­le­wi­zja Deut­sche Welle po­ka­zu­je re­la­cje o kon­flik­cie na Kry­mie i w Za­głę­biu Do­niec­kim, za­le­wa ją fala kry­tycz­nych gło­sów, które do­cie­ra­ją przede wszyst­kim na adres re­dak­cji ro­syj­skiej na Fa­ce­bo­oku. Ingo Man­n­teu­fel, szef re­dak­cji ro­syj­skiej mówi, że jest to istny „shit­storm”.

Ciężkie obelgi

- Są to po czę­ści cięż­kie obe­lgi pod ad­re­sem nie­miec­kich po­li­ty­ków i szcze­gól­nie kanc­lerz Mer­kel, czę­sto także z pod­tek­sta­mi an­ty­se­mic­ki­mi, an­ty­ame­ry­kań­ski­mi czy skie­ro­wa­ny­mi prze­ciw­ko tym­cza­so­we­mu rzą­do­wi Ukra­iny. Za­rzu­ca się nam, że nasze re­la­cje są jed­no­stron­ne i po­zba­wio­ne obiek­ty­wi­zmu – mówi Ingo Man­n­teu­fel. „Ku­pie­ni dzien­ni­ka­rze” i „Fa­szy­stow­scy pa­no­wie”, to po­ję­cia uży­wa­ne przez kry­tycz­nych, ro­syj­skich użyt­kow­ni­ków.

Szef ro­syj­skiej re­dak­cji DW dziwi się skąd bie­rze się ten pełen nie­na­wi­ści ton i to, że pi­szą­cy wy­stę­pu­ją ano­ni­mo­wo. – Kiedy wcho­dzi się potem na fa­ce­bo­oko­we konto ta­kiej osoby, można stwier­dzić, że zo­sta­ło za­ło­żo­ne tuż przed­tem czy za­le­d­wie przed kil­ko­ma dnia­mi, i że nie ma tam wła­ści­wie żad­nych da­nych o tej oso­bie: żad­nych zdjęć, nic o tym, skąd po­cho­dzi czy co laj­ku­je. Co wię­cej, po­wsta­je wręcz wra­że­nie, że je­że­li są tam już zdję­cia, to nie są one au­ten­tycz­ne, tylko ścią­gnię­te z in­ter­ne­tu – twier­dzi Man­n­teu­fel.

Po­dob­ne spo­strze­że­nia po­czy­nił Boris Re­it­schu­s­ter, mo­skiew­ski ko­re­spon­dent ty­go­dni­ka „Focus”, który też staje się obiek­tem in­ter­ne­to­wych ata­ków.

Jawna akcja

- Po­dej­rza­ne jest na przy­kład to, że wciąż po­wta­rza się jakaś ar­gu­men­ta­cja, i to z do­słow­nym po­wie­le­niem błę­dów or­to­gra­ficz­nych i gra­ma­tycz­nych. Kiedy ska­su­je się jakiś ko­men­tarz, na­tych­miast po­ja­wia się on po­now­nie. Można więc po­dej­rze­wać, że wszyst­ko to jest gdzieś ste­ro­wa­ne – opo­wia­da Re­it­schu­s­ter. Jeden z wpi­sów: „Pro­za­chod­ni re­por­te­rze, je­steś ku­pio­ny przez Obamę i jego po­plecz­ni­ków”.

Czy jest to więc ste­ro­wa­na, oszczer­cza, po­ta­jem­na kam­pa­nia? Już w ubie­głym mie­sią­cu jakaś naj­wy­raź­niej sfał­szo­wa­na grupa na Fa­ce­bo­oku wzy­wa­ła do „shit­stor­mu” prze­ciw­ko nie­miec­kim mass me­diom. Jej za­rzut? Nie­miec­ka prasa i te­le­wi­zja nie dość dużo do­no­szą o po­nie­dział­ko­wych de­mon­stra­cjach. Cho­dzi tu o akcje pro­te­sta­cyj­ne, w trak­cie któ­rych pra­wi­co­wi po­pu­li­ści pod­bu­rza­ją ludzi prze­ciw­ko wszel­kiej kry­ty­ce Pu­ti­na. Także Deutsch­land­funk stał się już celem ta­kie­go ataku w in­ter­ne­cie. Na­pi­sa­no: „bom­bar­duj­cie media ko­men­ta­rza­mi!”.

Na po­cząt­ku maja br. ame­ry­kań­ski ma­ga­zyn „For­bes” i bry­tyj­ski „Gu­ar­dian” do­no­si­ły, że są obiek­tem ste­ro­wa­nej kam­pa­nii. Do skrzyn­ki „Gu­ar­dia­na” dzien­nie do­cie­ra­ło do 40 tys. ko­men­ta­rzy. Czy stery tych akcji dzier­ży w swych rę­kach Mo­skwa? Ko­re­spon­dent „Fo­cu­sa” jest o prze­ko­na­ny, że Kreml za­trud­nia tak zwa­nych „trol­lów” – „kryp­to­ko­men­ta­to­rów” i de­struk­tyw­nych blo­ge­rów.

Drżał o swoje życie

- Na Twit­te­rze opu­bli­ko­wa­ne zo­sta­ło, przy­pusz­czal­nie nie­chcą­cy, roz­po­rzą­dze­nie ro­syj­skie­go Mi­ni­ster­stwa Spraw Za­gra­nicz­nych, gdzie na­pi­sa­no: „roz­po­rzą­dze­nie dla blo­ge­rów: ten ar­ty­kuł w Spie­glu na­le­ży umiar­ko­wa­nie chwa­lić na Fa­ce­bo­oku i Twit­te­rze” – opo­wia­da ko­re­spon­dent nie­miec­kie­go ty­go­dni­ka.

Re­it­schu­s­ter, po 16 la­tach spę­dzo­nych w Rosji, obec­nie z Mo­na­chium kie­ru­je mo­skiew­ską re­dak­cją ty­go­dni­ka. Do­stał już kil­ka­krot­nie po­gróż­ki, że zo­sta­nie za­bi­ty i zde­cy­do­wał się wró­cić do Nie­miec. Ale, jak opo­wia­da, na wła­sne oczy wi­dział część krem­low­skiej ma­chi­ny pro­pa­gan­do­wej pod­czas swo­ich kon­tak­tów z pro­pu­ti­now­ską or­ga­ni­za­cją mło­dzie­żo­wą.

- Ja, jako stary dzien­ni­kar­ski wyga wsze­dłem do po­ko­ju, gdzie nie wolno było wcho­dzić. W po­miesz­cze­niu przed kom­pu­te­ra­mi sie­dzia­ło ok. 50 mło­dych męż­czyzn i ko­biet. Przyj­rza­łem się bli­żej temu, co robią: pi­sa­li ko­men­ta­rze. Potem mnie szyb­ko stam­tąd wy­pro­szo­no. Gdy­bym nie wi­dział tego na wła­sne oczy, też bym w to nie uwie­rzył – twier­dzi.

Także Deut­sche Welle po­twier­dza te ob­ser­wa­cje. Ro­syj­ska re­dak­cja opu­bli­ko­wa­ła ubie­głej je­sie­ni ma­te­riał o „kryp­to­blo­ge­rach” w Pe­ters­bur­gu, opła­ca­nych przez ro­syj­skie pań­stwo. – Za­ra­bia­ją po 40 euro dzien­nie, a roz­li­cza się ich z licz­by opu­bli­ko­wa­nych ko­men­ta­rzy. Normą jest ty­siąc ko­men­ta­rzy dzien­nie – wy­ja­śnia szef re­dak­cji ro­syj­skiej. [Marucha zarabia więcej - admin]

Mistrzowska propaganda

Or­ga­ni­za­cja „Re­por­te­rzy bez Gra­nic” ostrze­ga nawet, że taka ma­so­wa agi­ta­cja w for­mie li­stów od czy­tel­ni­ków czy wi­dzów może za­stra­szyć nie­miec­kie media. Człon­ki­ni za­rzą­du „Re­por­te­rów bez Gra­nic” Gemma Po­erz­gen twier­dzi, że to fak­tycz­nie powód do nie­po­ko­ju.

- Od­no­si się wra­że­nie, że re­dak­cje pod pre­sją ta­kich li­stów za­czy­na­ją sta­rać się o jakiś kon­sen­sus – mówi. Trze­ba oczy­wi­ście zwa­żać na to, by nie po­zwo­lić zwieść się ja­kimś kłam­stwom, bo wiele z pro­pa­gan­do­wych mass me­diów w Rosji po pro­stu kła­mie.

Po­erz­gen wska­zu­je przy tym na nie­zdar­nie fał­szo­wa­ne re­por­ta­że po­ka­zy­wa­ne w ro­syj­skiej te­le­wi­zji, jak np. hi­sto­ria o rze­ko­mym nie­miec­kim szpie­gu na Ukra­inie czy o rze­ko­mym ukra­iń­skim le­ka­rzu, któ­re­mu nie wolno było udzie­lać po­mo­cy pod­czas po­ża­ru w Ode­ssie. – Jest to jawna, wo­jen­na pro­pa­gan­da – twier­dzi dzia­łacz­ka „Re­por­te­rów”.

Elmar Brok, nie­miec­ki cha­dek i eu­ro­de­pu­to­wa­ny, prze­wod­ni­czą­cy Ko­mi­sji Za­gra­nicz­nej Eu­ro­par­la­men­tu twier­dzi, że przy­po­mi­na­ją mu się mrocz­ne czasy ZSRR. – To jest kla­sycz­na dez­in­for­ma­cja, jaką znamy już z hi­sto­rii. Do tego jest zgrab­nie ro­bio­na – mówi.

A czy Ukra­iń­cy też ucie­ka­ją się do ta­kich kam­pa­nii i in­ter­ne­to­wych akcji? Dzien­ni­karz Deut­sche Welle Ingo Man­n­teu­fel przy­zna­je, że cza­sa­mi jakiś ki­jow­ski blo­ger po­tra­fi ostro prze­sa­dzić, ale są to ra­czej wy­jąt­ki. – Nie pod­pa­dły mi przy­pad­ki ta­kich skon­cen­tro­wa­nych akcji – przy­zna­je.

(bp;RC)
http://wiadomosci.onet.pl

Komentarz internauty „schizofren”:
Wolność to uświadomiona konieczność!!! Dlatego każdy wolny człowiek powinien bezwarunkowo pluć i wyśmiewać Putina i Rosję. Krytykować bezwzględnie każdą wypowiedź i każde działanie. Podkreślać totalitaryzm, brak demokracji, tolerancji i homofobie.
Tak samo każdy wolny człowiek powinien bezwarunkowo zachwycać się ojczyzną wolności, demokracji i tolerancji czyli USA. Powinien popierać każde działanie i zachwycać się każdą wypowiedzią dostojników amerykańskich z Panem Prezydentem Obama na czele.
Jako znak naszej tolerancji i wolności powinniśmy ubierać się i zachowywać jak Conchita Wurst, osoba uniwersalna jednocząca w sobie cechy męskie i kobiece, dzięki czemu nie będzie dyskryminacji i homofobii.

Komentarz admina:
Internet to diabelski wynalazek. Daje możliwość wypowiedzi ludziom myślącym i odpornym na prymitywną propagandę głównego ścieku medialnego. Manipulatorom opinii publicznej trudno jest się s tym pogodzić i z coraz większym trudem ukrywają swoją wściekłość.
A co się tyczy trollowania na Internecie, prym wiedzie wiadoma międzynarodowa nacja:
http://marucha.wordpress.com/2010/01/05/zydowska-szczekaczka-internetowa-megaphone-desktop-tool/
http://marucha.wordpress.com/2013/08/20/rzad-izraela-bedzie-placic-studentom-za-proizraelskie-wpisy-w-internecie/

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » ROSYJSKA AGITACJA W NIEMIECKICH MEDIACH. PIĄTA KOLUMNA PUTINA?

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny