| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
Ukraina – Kijowska junta chciała wiać do Polski | |
| | marcus | 27.06.2014 15:32:17 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2113 #1875594 Od: 2014-5-4
| Ukraina – Kijowska junta chciała wiać do Polski. Dzielne ukraińskie władze o mało co nie zwiały do Polski z powodu pogłosek o rosyjskich flagach na ukraińskich czołgach.
W ubiegły piątek Ukraina po raz kolejny o mało co nie pozostała bez władzy. Rzecz w tym, że po błyskotliwej operacji w Artiomowsku zdobycia magazynu sprzętu wojskowego antyfaszyści Noworosji uzyskali ponad 200 czołgów, 183 pojazdy opancerzone BMP i 288 pojazdów pojazdów opancerzonych BTR.
„Ilościowo to nawet niczego sobie-w teorii, starczy na całą czołgową brygadę zmechanizowaną o ile uda się znaleźć amunicję. Główny problem to brak wyszkolonych załóg w większej ilości dlatego wprowadzanie tego sprzętu do działań będzie odbywało się partiami, w miarę uzyskiwania ludzi o odpowiednich kwalifikacjach”-zauważa sewastopolski bloger.
Wieść o kolejnej klęsce armii ukraińskiej tak bardzo przestraszyła kijowskie kierownictwo, że Poroszenko i Jacieniuk kilka godzin nasłuchiwali plotek o rzekomym początku rosyjskiej inwazji. Pilnie zwołano posiedzenie Biura Bezpieczeństwa Narodowego, przygotowano śmigłowce dla najważniejszych osobistości. O godzinie 15:00 do dziennikarzy powinien był wyjść minister obrony i ogłosić o początku rosyjskiej okupacji ponieważ wywiad poinformował, że na czołgach podniesiono rosyjskie flagi.
Naoczny świadek paniki w rządzie i na Bankowej zauważa, że sytuacja bardzo przypominała histerię Saakaszwili kiedy zaczął żuć elementy swojej odzieży na wieść, że rosyjskie czołgi znajdują się w odległości 90 kilometrów od Tbilisi. Dzielne ukraińskie władze o mało co nie zwiały do Polski z powodu jedynie pogłosek o rosyjskich flagach na ukraińskich czołgach.
To jest wyrok nie tylko na ukraińską armię, która pozbywa się resztek swojej siły, ale także wyrok na Poroszenkę-Jacieniuka-Turczinowa, którzy rozumieją, że są oni tylko tymczasowi.
Za: http://www.novorossia.org/politika/6805-ukrainske-vlasti-chut-ne-sbezhali-v-polshu-iz-za-sluha-o-vvode-voysk-rf.html Przekład RX http://wolna-polska.pl | | | marcus | 11.07.2014 20:49:18 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2113 #1886463 Od: 2014-5-4
Ilość edycji wpisu: 1 | Unia Europejska wabi Ukrainę do ekonomicznej pułapki W tekście ekonomicznej części umowy stowarzyszeniowej Ukrainy z Unią Europejską są ukryte pułapki wielkości góry lodowej, w konfrontacji z którymi Ukraińcy mają wszelkie szanse powtórzyć los pasażerów „Titanica”. Jest to opinia komentatora Siergieja Duzia.
Ryzyko związane z integracją europejską rozwijających się gospodarek (w przypadku Ukrainy, mowa raczej o stagnacji) jest znane: porażka w walce konkurencyjnej z zagranicznymi producentami, załamanie lokalnej produkcji, obniżenie stopy życiowej, nasilenie problemów społecznych oraz, w konsekwencji, degradacja aż do całkowitego upadku lub przynajmniej do przekształcenia się w surowcowy dodatek Zachodu.
Niestety, ukraińska opinia publiczna nie chce nic wiedzieć na temat tych zagrożeń [polskie lemingi też nie chciały nic wiedzieć - admin]. Jest to zrozumiałe: w warunkach antyrosyjskiej fali informacyjnej i nadmiernych oczekiwań związanych ze stowarzyszeniem z Unią Europejską, dość trudno zmusić się do uważnej lektury tekstu dokumentu, który został podsuniety naiwnemu Kijowowi przez pragmatyczną do cynizmu Brukselę. Mówi dyrektor Międzynarodowego Instytutu Państw Najnowszych, politolog Aleksiej Martynow:
Idea nie jest związana z trudnościami gospodarczymi, przez które będzie musiała przejść Ukraina w ramach tego stowarzyszenia. Jest to przede wszystkim idea polityczna, polegająca na kategorycznym zerwaniu z Rosją. Wielu Ukraińców do tej pory uważa, że stowarzyszenie jest pierwszym krokiem w kierunku przystąpienia do Unii Europejskiej. Jednak podobne umowy stowarzyszeniowe z Unią Europejską ma wiele krajów Ameryki Łacińskiej. Egipt i Turcja od kilkudziesięciu lat są państwami stowarzyszonymi z Unią Europejską. Jednak żadne z nich do Unii Europejskiej nie weszło. Stowarzyszenie i członkostwo – to niezwiązane ze sobą rzeczy. Gdy istniała silna potrzeba rozszerzenia Unii Europejskiej o kraje Europy Wschodniej, żaden z nich nie przechodził etapu członkostwa stowarzyszonego. Pochłonięcie odbywało się natychmiast.
Zgodnie z warunkami umowy z Unią Europejską, Ukraina jest zobowiązana do dostosowania swojego ustawodawstwa do norm unijnych. W szczególności, mówimy o procesie obowiązkowej restytucji, czyli zwrotu nielegalnie znacjonalizowanego mienia przez jego obecnych właścicieli i ich spadkobierców. W tekście dokumentu nie ma ani słowa na ten temat, ale restytucja jest ważną i integralną częścią europejskiego systemu prawnego. Roszczenia mogą dotyczyć wszystkich nieruchomości, które zmieniły właściciela po 1917 roku. Nie są to setki, a tysiące obiektów, o czym zwykli entuzjaści integracji Ukrainy z Unią Europejską najprawdopodobniej nie myśleli.
Władze radzieckie odebrały właścicielom ponad trzydzieści dwa miliony hektarów ziemi, lub innymi słowy, ponad 52 procent terytorium współczesnej Ukrainy. Według europejskich przepisów wszystkie te ziemie powinny być zwrócone byłym właścicielom lub ich spadkobiercom. Przy czym nawet nie wszystkie te osoby są obywatelami Ukrainy. Poważne zakusy na nieruchomości mogą mieć, na przykład, spadkobiercy, żyjący obecnie w Polsce, na Węgrzech i w Rumunii.
Ogólnie rzecz biorąc, Ukraina może stracić wiele hektarów gruntów ornych, nie wspominając o setkach domów i innych nieruchomościach. Dodajmy, że restytucją będą najbardziej dotknięci mieszkańcy Ukrainy Zachodniej. Ich europejskie marzenie ryzykuje przeistoczyć się w ekonomiczną pułapkę. I winę za to będą ponosić oni sami.
http://polish.ruvr.ru |
| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
<< Pierwsza | < Poprzednia | Następna > | Ostatnia >> |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|