NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » IDEOLOGICZNY KAGANIEC HOMOSEKSUALNY

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Ideologiczny Kaganiec homoseksualny

  
marcus
07.06.2014 10:41:18
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 2112 #1859612
Od: 2014-5-4
Ideologiczny Kaganiec homoseksualny

Piotr Skórzyński, styczeń 2008

Homoseksualizm już od co najmniej ćwierćwiecza przestał być sprawą prywatnych preferencji. Stał się – niestety – kwestią ideologiczno-polityczną. Niestety, ponieważ sprawy społeczne powinny być uwolnione od głębokich namiętności, dla których jest miejsce właśnie w sferze intymnej. Znamy z przeszłości takie połączenia – i nic dobrego ludzkości to nie przyniosło.

Stało się to możliwe, ponieważ nasza permisywna kultura dokonała apoteozy seksualności. Otóż można napisać litanię pochwał na temat bogatego życia seksualnego – dr Eric Berne, najwybitniejszy uczeń Freuda, byłby tu najlepszą inspiracją – ale trudno zaprzeczyć, że ogromna większość wynalazców, odkrywców oraz pionierów przemysłu i handlu przynajmniej w młodości ograniczała czy też, że sublimowała, we freudowskim sensie tego terminu, swoje potrzeby seksualne. Cywilizacja naukowo-techniczna, która tak ułatwia i wzbogaca nasze życie, powstała w ciągu ostatnich 300 lat głównie w społeczeństwach, w których aż do niedawna dominowały wzory purytańskie. Newton, Watt, Smith, Faraday, Westinghouse, Bell, Edison, bracia Wright – wszyscy oni byli kawalerami. Zupełnie możliwe, że część z nich tłumiła swoje homoerotyczne popędy. Kultura, w jakiej żyli, pomogła im przestawić ich „elan vital” na tory pracy umysłowej, która walnie przyczyniła się do budowy współczesnej cywilizacji technicznej.

Nie sposób policzyć drwin, jakimi darzono w przeszłości tych, co ostrzegali przed rozkiełznaniem tego popędu. Problem jednak jest śmiertelnie poważny. Jak wytyczyć i utrzymać granice między swobodą seksualną a rozwiązłością, między rozwiązłością a pogonią za wszelką odmianą, i wreszcie między tym „poszukiwaniem rozmaitości” a gotowością do każdej, nawet krzywdzącej innych perwersji?

Trzeba na początek odesłać do lamusa propagandy całą mitologię historyczną, którą szermują pederaści. Homoseksualizm starożytny i renesansowy był oparty w 99% na prostytucji; w tym pierwszym okresie chodziło zwykle o ułatwienie kariery politycznej lub wojskowej. Przyzwolenie obejmowało pederastów dominujących: pederaści bierni byli traktowani z pogardą. Zabójcą Filipa II, ojca Aleksandra Macedońskiego, był młody arystokrata, który nie mógł znieść kpin na swój temat po tym, jak król połakomił się na jego młodość. Jak widać, nawet wysoka pozycja społeczna nie broniła przed wzgardą. Nie było też bynajmniej żadnej seksualnej otwartości: Platon wyraźnie skłaniał się ku chłopcom; jednak w swoich dialogach piętnuje dzieła szczerze opowiadające o realiach tych stosunków, jako nieprzystojne. Pamiętajmy o ogromnych kosztach społecznych tego obyczaju, w wyniku którego kobieta została zredukowana do funkcji przedłużycielki rodu i „narzędzia rozkoszy”.

Monogamia była sposobem na zyskanie gwarancji, że to pan domu jest ojcem dzieci matki – ale, być może, większe jeszcze znaczenie miał fakt, że dawał szanse większości mężczyzn na znalezienie sobie żony. W społeczeństwach poligamicznych większość młodych ubogich mężczyzn pozostaje bez kobiety; co owocuje zarówno pederastią, jak poparciem dla idei podbojów wojskowych, z których można będzie przywieźć branki. Elitarne oddziały janczarów, które przez trzy stulecia terroryzowały sporą połać Europy, uznawały homoseksualizm za swój esprit de corps. Podobnie było wśród samurajów. Także u niektórych plemion afrykańskich pasowanie na wojownika poprzedzone było inicjacją homoseksualną. Wiadomo, jak niska była pozycja kobiety u Greków. Hezjod wypomina im, że chętnie dzielą z nami słodycze życia, ale niechętnie dzielą smutek i ubóstwo. Poeci łacińscy przedstawiają swoje bogdanki niemal wyłącznie w roli nimfomanek.
Chrześcijaństwo przynosi rewolucję. W znanym dziele Régine Pernaud „Kobieta w czasach katedr” czytamy: Właśnie kobiety, i to bardzo wcześnie, już od pierwszych dni głoszenia Ewangelii zrozumiały, że zostaje im przyznana wolność wyboru. Ewangelia ofiarowywała im to, czego nigdy dotąd nie posiadały, czego nie brała pod uwagę żadna z ustaw okazałego prawodawstwa republiki i cesarstwa. Otrzymywały prawo dokonania wyboru sposobu życia. I pojęły natychmiast, że ta wolność musi stać się ich zdobyczą, chociażby za cenę życia.

Nowa wiara nie tylko przynosiła przesłanie miłości: coś, czego kobiety doświadczały częściej niż mężczyźni, dzięki macierzyństwu. Pozwalała im także na oddalenie kandydata na męża, jeśli chciały się oddać służbie Bogu. Ze statusu półniewolnicy – stała się osobą.
Jak mają zdobywać dojrzałość chłopcy, którzy nie znają dojrzałych, czyli odpowiedzialnych mężczyzn?
Homoseksualizm był częstą praktyką w sławnych szkołach prywatnych w Wielkiej Brytanii – tyle że był wymuszany na młodszych przez starszych i skutkował zniszczeniem szacunku do samego siebie i nierzadko niezdolnością do prawdziwego życia małżeńskiego: co odbijało się na dzieciach (Najbardziej znany przypadek to zniszczenie rodziny Oscara Wilde’a). Sporo historyków brytyjskich jest zdania, że zadziwiająca bierność władców British Empire wobec Hitlera, a potem Stalina – brała się stąd, że większość z nich miała przetrącony kręgosłup psychiczny w czasie pobytu w internatach. Osławiony zdrajca „Kim” Philby był właśnie ofiarą szkolnego gwałtu…

Dzisiaj mniejszości seksualne zdobyły sobie status heroicznych bojowników o swobody obywatelskie. Tymczasem faktycznie obowiązuje system preferencji dla homoerotyzmu wśród obojga płci: gdzieniegdzie formalny, częściej utajony. W latach 90. było wiedzą powszechną w Warszawie, że w otrzymaniu posady w TVP okazywanie preferencji homoseksualnej bynajmniej nie przeszkadzało. Wręcz przeciwnie. A chodzi o jedną z kluczowych, w naszej obrazkowej kulturze, instytucji.

Ci, którzy próbują wskazać na złe skutki tej tendencji, są prześladowani. W 1996 r. w Saskatchevan w Kanadzie skazano na 500 $ autora ogłoszenia, w którym cytowano fragmenty Biblii potępiające homoseksualizm. 10 lat później gazeta „The Saskatoon Star-Phoenix”, która wydrukowała ogłoszenie zawierające jedynie apel, by zajrzeć do Biblii i przeczytać w niej pięć cytatów oznaczonych tylko literami i cyframi (m.in. z listów św. Pawła) – musiała zapłacić już 4,5 tys. $. Drukarz Scott Brockie z Ontario został ukarany grzywną za odmowę wydrukowania papieru firmowego z nagłówkiem organizacji pederastów. W 1998 r. na miesiąc więzienia skazany został pastor w Szwecji, który wygłaszając kazanie zacytował ustępy z Biblii potępiające pederastię. Z tego samego powodu zmuszono do przejścia na emeryturę dwóch biskupów anglikańskch.

W kwietniu 2000 r., w czas obchodów Wielkiego Jubileuszu Chrześcijaństwa, odbyły się w wielkich miastach w Europie „parady dumy” pederastów i ekshibicjonistów. W Rzymie otwarcie takiej Parady odbyło się w ogrodach filharmonii i było transmitowane przez telewizję włoską. Wzięła w niej udział minister do spraw walki z dyskryminacją p. Katia Belillo. Na platformach prezentowano sceny z repertuaru sado-maso.
Zmusiło to kierowników polskiej Pielgrzymki Narodowej do rezygnacji z Drogi Krzyżowej. Jan Paweł II wyraził smutek z tego powodu, dodając, że parady takie znieważają wartości chrześcijańskie, gdyż homoseksualizm jest sprzeczny z naturą. W reakcji grono Holendrów skupionych wokół pisma „Gay Kraut” złożyło do prokuratury w Amsterdamie skargę na „dyskryminacyjne” wypowiedzi papieża. Także większość czołowych dzienników włoskich surowo skrytykowała to oświadczenie Jana Pawła.

„Wyzbądźcie się wstydu!” – wzywał prorok nihilizmu, Friedrich Nietzsche. To hasło brzmi przyjemnie i doczekało się realizacji. Problem w tym, że raz wygnany z kultury, wstyd przestał funkcjonować w ogóle. Wraz z ochroną praw najsłabszych. W czerwcu 1985 r. burmistrz Nowego Jorku Edward Koch szedł na czele wielkiej parady pederastów, którzy nieśli m.in. plakaty nawołujące do legalizacji pedofilii. Podobno koncert ku czci solisty homoseksulnej grupy Queen – który zanim zmarł na AIDS, zaraził kilkudziesięciu chłopców – oglądało pół miliarda widzów. Potem opinia publiczna zaczęła się coraz więcej dowiadywać o zasięgu pedofilii, zwłaszcza w Belgii i Francji – gdzie śledztwa były blokowane wskutek interwencji wysokich czynników. Uważa się, że potwór Dutroux, który najpierw gwałcił a potem mordował swoje małe ofiary, mógł tak długo cieszyć się bezkarnością, gdyż był chroniony przez wysoko postawionych urzędników Królestwa Belgii.

Zbulwersowani rodzice i członkowie Stowarzyszenia Obrony Dzieci zorganizowali w końcu we Francji biały marsz przeciw pobłażaniu dla tego ohydnego przestępstwa ze strony wymiaru sprawiedliwości (co zbiegło się z wydaniem wspomnień b. „rewolucjonisty” Daniela Conh Bendita pt. „Le Grand Bazar”, w których przyznał, że opiekując się przedszkolakami dopuszczał się wobec nich „niewinnych pieszczot”). Ale, o dziwo, legiony moralistów francuskich, którzy tak chętnie angażują się w najróżniejsze sprawy i z upodobaniem piętnują np. polski „ciemnogród” – nie były tam widoczne. Marsz nie przyciągnął półtora miliona demonstrantów, jak te, które przeszły ostatnio przez miasta francuskie. Nie zgromadził nawet promila tej liczby. Wzięło w nim udział… tysiąc uczestników.

Ustanawiane w coraz to nowych krajach prawo pederastów do ślubów i adopcji dzieci zaczęło już skutkować oczywistymi dla każdego (bez klapek na oczach) konsekwencjami. W Birmingham w Anglii policja oskarżyła dwoje takich rodziców o trwające trzy lata molestowanie ich przybranego „synka”. Okazało się, że nauczyciele i sąsiedzi wielokrotnie donosili władzom o niepokojących oznakach, ale urzędnicy chowali ich zeznania na dno szuflady, bojąc się, jak otwarcie przyznali, posądzenia o „homofobię”.

Dawno temu Monteskiusz zanotował na marginesie swoich studiów historycznych: Więcej państw zginęło od zepsucia obyczajów niż wskutek pogwałcenia prawa.

Piotr Skórzyński

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » IDEOLOGICZNY KAGANIEC HOMOSEKSUALNY

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny