NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » KOMU I CZEGO SŁUŻY DZISIAJ ŻYDO-KATOLICYZM

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Komu i czego służy dzisiaj żydo-katolicyzm

  
MareczekX5
02.03.2013 10:02:51
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Administrator 

Posty: 7596 #1223359
Od: 2012-7-24
Za: http://opolczykpl.wordpress.com/2013/03/01/komu-i-czego-sluzy-dzisiaj-zydo-katolicyzm/

Obrazek

Ten wpis rozpocznę od cytatów o Słowianach:

“… te plemiona, Sklawinowie [plemiona naddunajskie] i Antowie [plemiona osiadłe między Dniestrem a Dnieprem], nie podlegają władzy jednego człowieka, lecz od dawna żyją w ludowładztwie i dlatego zawsze wszystkie pomyślne i niepomyślne sprawy załatwiane bywają na ogólnym zgromadzeniu.”

Prokopiusz z Cezarei (VI w. – historyk grecki)



“Plemiona Słowiańskie i Antów podobne sposobem życia i zwyczajami, i miłością ku wolności; żadnym sposobem nie można skłonić do niewolnictwa względnie podległości w swoim kraju. [...] Znajdujących się u nich w niewoli nie trzymają w niewolnictwie jak inne plemiona przez czas nieograniczony, lecz ograniczają czas terminem, dają im wybór, albo za umowny wykup wrócą do swoich lub pozostaną jako wolni i przyjaciele.”

Pseudo-Maurycy (VI-VII w. – pisarz bizantyjski)



“Poza tym, jeśli chodzi o moralność i gościnność, trudno by znaleźć lud bardziej zacny i szlachetny.”

“…nie znaleźć u nich kiedykolwiek żebraka albo kogoś w niedostatku”

Helmold, kronikarz z drugiej połowy XII w



“…taka panuje u nich uczciwość i wzajemne zaufanie, że nie znając u siebie zupełnie kradzieży i oszustw, schowki i skrzynie trzymają niezamknięte. Niezwyczajni zamknięć i kluczy, wielce się dziwowali, widząc juki i skrzynie biskupa pozamykane.”

„U was, chrześcijan ucina się ludziom ręce i nogi, wyłupuje oczy, torturuje w więzieniach. U nas, pogan, tego wszystkiego nie ma, toteż nie chcemy takiej religii”.

Kronikarz biskupa Ottona Mistelbacha



Pewna osoba zwróciła mi uwagę na tekst w żydłackiej “gajówce” dotyczący orędzia “polskiego” herszta na Watykanie – JP nr 2 – dla uczczenia jakiejś tam rocznicy rzymskiej synagogi, a zwłaszcza na “dyskusję” pod tym tekstem.

Mniej więcej w tym samym czasie otrzymałem od przyjaciela PB (w innej sprawie) do wglądu i do oceny tekst pt. “Miliarder“.

Tekst ten przypomina pod względem rad dotyczących rządzeniem ludźmi Protokoły Mędrców Syjonu. Tytułowym miliarderem jest naturalnie pobratymiec mędrców Syjonu – bankster-koczownik. A “małymi” ludźmi my – Goim.

W tekście jest wiele ciekawych i słusznych spostrzeżeń:

“Ludzie – ci “mali”, którzy nie są miliarderami jak ty – są twoim wrogiem. Zapomnij o tym i przegrasz. Pozostawieni sobie, uczynią świat bez miliarderów, Dużo równiejszy i bardziej demokratyczny niż wymaga tego twoje istnienie jako miliardera, świat w którym będziesz musiał pracować i żyć jak równy ze wszystkimi innymi, świat rządzony przez ludzi którzy są, jak wiesz, leniwym, bezużytecznym, niekulturalnym motłochem, niebezpieczną hołotą, której nigdy nie wolno przejąć władzy. Ale ta katastrofa to dokładnie (to) czego ludzie chcą, i dlatego są twoim wrogiem.

Ale nie odważysz się zniszczyć ludzi, ponieważ są ci potrzebni; tworzą twoje bogactwo, a bez ludzi i posłuszeństwa wobec ciebie tobie twoja władza jest niczym. Ponieważ nie możesz zniszczyć ludzi, musisz ich kontrolować. Musisz zapobiec utworzeniu tego rodzaju świata równego i demokratycznego jakiego chcą. Nigdy nie wolno ci zapomnieć, że ich cele w życiu są przeciwieństwem twoich. Kiedy oni nawiązują między sobą relacje solidarności, i decydują pomagać sobie a nie konkurować ze sobą, to znaczy, że jesteś w tarapatach. Nawet gdy robią to na małą skalę, tylko w swoich zakątkach świata poza wzrokiem innych, jest to zagrożenie dla ciebie, które ignorujesz na własne poważne ryzyko. To co zaczyna się na małą skalę może wybuchać na dużą, a potem jest już za późno i jesteś skazany na zagładę. Kiedy ludzie stają się pewni siebie i mają na tyle nadziei, by zacząć mówić o rewolucji, to znaczy, że stoisz w obliczu katastrofy. Nigdy nie zapominaj: ludzie są twoim wrogiem i musisz ich kontrolować!”

Dobrze opisana jest aktualna “polityka międzynarodowa” zbrodniczego Dużego USraela rządzonego zza kulis przez miliardera:

“Żeby odnieść w tym sukces trzeba najpierw mieć wiarygodnego wroga. Jeśli jeszcze się go nie ma, należy go stworzyć. Wymagana jest kreatywność. Adolf Hitler, świeć Panie nad jego duszą, jest mistrzem, od którego należy się uczyć. Jego umiejętne podpalenie budynku Reichstagu i zrzucenie winy na komunistów było prawdziwie zainspirowanym mistrzostwem kierowania krajem. Wiążąc komunistów z Żydami i z Brytanią i Francją w jedno, jako źródło wszelkiego zła spadającego na naród niemiecki, Hitler stworzył idealnego uniwersalnego wroga. Amerykanie, którzy zorganizowali atak 11 września wyraźnie przerobili tę lekcję, i cieszą się korzyściami z posiadania znakomitego wroga, którego można “znaleźć” wszędzie gdzie chce się go “znaleźć”, od Somali do Nowego Jorku. Jeśli dopisze im szczęście, będą mogli prowadzić wojnę z terrorem przez wiele wspaniałych dziesięcioleci.
Te kreujące wroga podstępy ujawnią się różnym niezadowoleniem społecznym, dlatego wykorzystaj wszelkie środki by je zmarginalizować, by nie traktować ich poważnie. Oskarż ich o sprzyjanie “teoriom spiskowym” i szydź z nich. Wykorzystaj swoich pożytecznych idiotów w całym spektrum politycznym od lewej do prawej, by powiedzieć ich zwolennikom dlaczego głupców “spiskowych” nie trzeba traktować poważnie”.

Cenna jest w tym tekście krótka i trafna analiza dotycząca J.F. Kennedy’ego.

“Początkowo John Kennedy i jego brat Robert dobrze grali zespołowo i byli cakowicie lojalni wobec naszej klasy. Ale stchórzyli po tym kiedy kryzys kubański niemal doprowadził do wojny termonuklearnej. Zimna wojna z Sowietami była sposobem rządów naszej klasy. Jeśli wszczęcie jej [fatalne tłumaczenie Oli Gordon - "jej" znaczyło wojny termonuklearnej a nie zimnej] oznaczało możliwość zabicia 30 milionów Amerykanów, to taka była cena jaką nasza klasa miała zapłacić, i nie była zbyt wysoka, gdyż nadal pozostałoby miliarderom dużo więcej żywych Amerykanów do rządzenia. Ale bracia Kennedy się zmienili. JFK zaczął wycofywać się z zimnej wojny. RFK prawdopodobnie zrobiłby to samo gdyby był prezydentem. Celem CIA jest zajmowanie się takimi sprawami, i na szczęście to zrobili.”

W tym miejscu przypomnę operację Northwoods. Była to planowana przez Departament Obrony oraz Kolegium Połączonych Szefów Sztabów wojsk Dużego USraela operacja pod fałszywą flagą. W jej przebiegu zamierzano przeprowadzić szereg zamachów terrorystycznych na amerykańskie cele cywilne oraz ataki na amerykańskie bazy, okręty i samoloty; następnie winę miano zwalić na Kubę i ją zaatakować (dokładnie to samo zrobiono 11/9 – tyle, że winę zwalono nie na Fidela Castro a na Bin Ladena i islamistów). Precyzyjnie i ze szczegółami zaplanowaną zbrodniczą prowokację odrzucił ku rozczarowaniu miliardera i wojskowych JFK, wywalając gen. Lemnitzera ze stanowiska przewodniczącego Kolegium Szefów Połączonych Sztabów.
Ale banksterzy o Lemnitzerze nie zapomnieli i tego podżegacza wojennego awansowali na szefa NATO.

Kennedy nie tylko nie chciał banksterskiej wojny. Odważył się też podnieść rękę na będący w gestii żydowskiego, prywatnego FED-u monopol na emisję pieniądza.

I wtedy CIA, prywatna tajna służba miliardera go zlikwidowała.

W tekście “Miliarder” znajdziemy jedno bardzo ważne stwierdzenie:

“Ludzie obrócą się albo przeciwko tobie, albo przeciwko sobie. Upewnij się, że obrócą się przeciwko sobie. Jest na to wiele sposobów”.

No i dalej opisany jest repertuar metod obracania ludzi przeciwko sobie.

“Dziel-i-rządź ludźmi wzdłuż linii rasowej”.

Jeśli uważasz siebie, białasa, za lepszego od kolorowych, (“żółtków”, “mocno opalonych”, “brudasów”) – to robisz dokładnie to, na czym zależy miliarderowi.

“Dziel-i-rządź ludźmi wzdłuż linii kulturowych”.

Tutaj miliarder stosuje wielorakie metody.
Na naszym “polskim” podwórku np. dał nam partię jewropejsko-laicką (PO) oraz “katolicko-patryjotyczną” (PiS). Pierwsza agentura promuje “kulturę świecką”, laicką (bazującą na zatrutej i oszukańczej poprawności politycznej), druga promuje nadjordański jahwizm i samobójczy patriotyzm (kult “narodowych” rzezi bez szans na zwycięstwo). Walka toczona pomiędzy ciemno- a jasnogrodem absorbuje miliony użytecznych idiotów.
Kolejną metodą tego typu jest promowana migracja międzynarodowa. Garstka muzułmanów czy Hindusów osiedlona gdziekolwiek na zachodzie jest przyczyną konfliktów kulturowych i religijnych.
Ponadto skłóca się Polaków z Ukraińcami i Litwinami, a Niemców z Polakami (spory terytorialne o “polskość” Lwowa czy Wilna oraz spory o “niemieckość” Breslau, Oppeln czy Danzing). Skłóca się Polskę A z Polską B, Ślązaków z Polakami, mieszczuchów z wieśniakami.Przede wszystkim zaś próbuje się skłócić Polaków z Rosjanami. Miliarderowi wizja przyjaźni polsko-rosyjskiej spędza sen z powiek.

Opis w miliarderze nie wymienia jednej z najważniejszej linii podziału:

“Dziel-i-rządź ludźmi wzdłuż linii religijnej”.

We współczesnym świecie widoczne jest gołym okiem szczucie na siebie nawzajem rzymskiej szubienicy i półksiężyca – wywodzących się z zatrutego pnia judaizmu. Inspiratorem jest naturalnie gwiazda Dawida – czyli miliarder. Bo on wie, że dokąd rzymska szubienica i półksiężyc walczą ze sobą, dotąd jego panowanie nad światem jest niezagrożone.
Ale znane są podziały w łonie samej rzymskiej szubienicy i półksiężyca. Odprysków żydo-chrześcijaństwa jest ponad 42 tysiące. Ile jest odprysków żydo-islamu – nie mam pojęcia. Ale i on jest dokumentnie skłócony i poszatkowany. Zresztą… nawet prototyp wszystkich odmóżdżających jahwizmów – judaizm – rozbity jest na wiele sekt i odprysków. Co też jest na rękę mędrcom Syjonu – gwieździe Dawida -miliarderowi - bo ich własny lud także nie może się spod ich władzy i ucisku uwolnić.

I w tym miejscu, po długim wprowadzeniu wracam do sprawy tytułowej: komu i czego służy dzisiaj żydo-katolicyzm.

We własnej propagandzie jahwiści-żydłacy ciągle zapewniają, że katolicyzm jednoczy ludzi, scala społeczeństwo, cywilizuje i uczy kultury.

A jak to wygląda w praktyce – i to wśród gorliwie i głęboko wierzących w nadjodrańską dżumę kato-Polaków? Otóż w jednej tylko dyskusji na jednej tylko żydłackiej fundamentalistycznej stronie znalazłem takie oto komentarze (podsunięto mi tę “dyskusję” ze względu na udział w niej moich znajomych):



“A Zydzi Kafel I Bizon pracuja mocno w Gajowce by przekonac Nas do Swietosci JPII, bo jak nie to to jak ” nóż w Serce Polski”…..

My wszyscy Grzeszymy mieszajac sie z Zydami, robiac z nimi interesy , wpis zajac iCh chociazby do Gajowki I innych miejsc, Naszych Domow, iCh Mowe Zmijowa, iCh slowa, zdania, wypowiedzi Talmudyczne pelne Obludy, Falszu, ktore sa zaprzeczeniem nakazu…tak, tak, nie, nie….

I my z tego powodu I nasze dzieci porosimy konsekwencje…..

Precz z Kaflami, Precz z Bizoniami…Precz z Zydami , Won z Naszych Domow, won z Naszych Ziem, Krolestw”

(Ciekawe, o jakich “naszych domach ziemiach i królestwach” ten żydłak JO pisze? Nasze domy, ziemie i królestwa zagrabili /lubi skatoliczyli jahwiści).



JOjne…oblesny chamie parchaty….znalazlem sposob zeby ci pomoc:
Wleziesz w” rozwarte krocze”…moze byc krowy…trudno musisz jakos sie wepchac……potem dopuscimy byka,,,,,..i byc moze cie przerobi:-))))
Nie ma co prawda zadnej gwarancji..ale jak chcesz- mozesz sprobowac,inaczej zostaniesz tym czym jestes..zwyklym trefnym wieprzkiem dotknietym sexualnymi dewiacjami , ze zdolnoscia widzenia ludzi golymi w kosciele:-)))) co powoduje bolesne obrzeki twego przyrodzenia:-)))))) i przejmowanie przez nie funkcji mozgu:-))))



Po dłuższym zastanowieniu się doszedłem do wniosku, że szkoda krowy (i a byka) na takiego chama i gnoja parchatego, jak pan to prawisz.
Może by tak w Martę15 wlazł, a ‘Kudłaty’ za byka.



Panie Bizon, Panie Kafel, idzcie sobie stad. posikujecie tu, obsrywacie …tu takich Nikt nie chce…Macie swoja strone internetowa gdzie sie wyzywacie. bezczelni, bez Honoru ludzie. Idzcie sobie stad.



Aaaaaaaaaa – bez Honoru są ci co stają w czyjejś obronie. Ty tradycyjno gnido wszarzasta!
Chcesz gryźć i pluć bez jakichkolwiek przeszkód.



Pan wie ,ze chodzi o Pana obecnosc tu w Gajopwce, ktory wspolnie z Kaflem Obsrywa na Pana Stronie Gajowke I Gajowego.

Pan Jest Zydem, wiec tego nie widzi….

Szkoda z Panami Rozmawiac, od takich jak WY trzeba sie otrzepywac…



A odmóżdżona i obrzezana na rozmku “Efka” chce obrzezanego cieślę na “króla Polski”:


“Wypada jeszcze bardziej modlić się do Królowej Polski żeby nasz los był pod jej ochroną.
Innej drogi nie widzę. Może realizacja postulatu posła Górskiego wprowadzenia na tron Króla Polski w osobie Jezusa Chrzystusa nas uratuje. Oby”

Ta tępogłowa żydłaczka nie zauważa, że “królowa Polski” jakoś tak nieszczególnie “ochrania” nasz los. Dlaczego więc jej obrzezanemu synalkowi nasz los miałby bardziej leżeć na sercu? I jeśli miałby on nas tak “chronić”, jak to czyni od kilku wieków jego mamuśka, to los Polski byłby już przesądzony.

Najzabawniej jednak wypada w tym towarzystwie żydłaków tępak JO, który adwersarzy wyzywa on od Żydów. A przecież każdy żydłak-jahwista, bazując na jewangelicznych bredniach objawionych jest żydem! Wielu jednak tego się zapiera, co jest typową dla żydłaków selektywną interpretacją jewangelicznych bredni objawionych.

Każdy jahwista w świetle jewangelii to Żyd.

“Czytanie z listu agenta Sanhedrynu, Szawła/Pawła do Rzymian:

“Obrzezanie posiada wprawdzie wartość, jeżeli zachowujesz Prawo. Jeżeli jednak przekraczasz Prawo będąc obrzezanym, stajesz się takim, jak nieobrzezany. Jeżeli zaś nieobrzezany zachowuje przepisy Prawa, to czyż jego brak obrzezania nie będzie mu oceniony na równi z obrzezaniem? I tak ten, który od urodzenia jest nieobrzezany, a wypełnia Prawo, będzie sądził ciebie, który, mimo że masz księgę Prawa i obrzezanie, przestępujesz Prawo. Bo Żydem nie jest ten, który nim jest na zewnątrz, ani obrzezanie nie jest to, które jest widoczne na ciele, ale prawdziwym Żydem jest ten, kto jest nim wewnątrz, a prawdziwym obrzezaniem jest obrzezanie serca, duchowe, a nie według litery. I taki to otrzymuje pochwałę nie od ludzi, ale od Boga”

Oto słowo plugawego Jahwe ludobójcy.”

Każdy kto tępo wierzy w żydo-biblię jako w prawdę objawioną i “pismo święte/natchnione”, jest – zgodnie z uznawanym za “objawiony” listem agenta Sanhedrynu Szawła/Pawła – Żydem. JO też. Tylko do tego tępaka to nie dociera.

No i mając przed oczami taką pyskówkę na żydłackiej/katolickiej stronie stawiam sobie pytanie: czy z tymi – z takimi ludźmi – można zbudować wspólnotę, solidarność międzyludzką i siłę zdolną przeciwstawić się miliarderowi? Przecież gdyby się tych jahwistów zamknęło w jednym ciemnym pomieszczeniu z nożami – niewielu by przeżyło. Żeby jeszcze choć powód tej pyskówki był ważny i istotny dla Polski i polskiej racji stanu, można by było próbować jakoś to zrozumieć. A o co pokłóciło się polskojęzyczne żydłactwo? O żydłackiego herszta żydłackiego Watykanu!

Przy tej okazji zobaczyć można też w praktyce dnia codziennego, czym są zachwalane przez jahwistów “wartości chrześcijańskie“, “kultura chrześcijańska” i “cywilizacja łacińska“: ty Żydzie, ty obleśny chamie parchaty, ty tradycyjno gnido wszarzasta! (z tej tradycyjnej gnidy wszarzastej to rechotałem dobre pół godziny – brawa dla p. Józefa). Tak to w praktyce (a nie w załganych deklaracjach) kato-Polaków łączy, uszlachetnia i cywilizuje nadjodańska dżuma.

A przecież budowa solidarnej wspólnoty jest warunkiem podstawowym do pokonania zbrodniczej tyrani miliardera (Kliki Globalnych Banksterów i Globalnego Rządu Unych – rzeczywistych KGB i GRU).

Przypominam w tym miejscu istotny fragment tekstu o miliarderze:

“Musisz zapobiec utworzeniu tego rodzaju świata równego i demokratycznego jakiego chcą. Nigdy nie wolno ci zapomnieć, że ich cele w życiu są przeciwieństwem twoich. Kiedy oni nawiązują między sobą relacje solidarności, i decydują (się) pomagać sobie a nie konkurować ze sobą, to znaczy, że jesteś w tarapatach“.

W świetle tego cytatu bardziej zrozumiała będzie zbrodnia grasującego także i w Polsce “seryjnego samobójcy” – banksterskiej CIA i jej bratnich służb – dokonana na wspólnocie Jamesa Jonesa.

Jego wspólnota nie była sektą religijną. Jednoczyła ona ludzi wyrywających się spod żydo-kapitalistycznego wzorca egoizmu, indywidualizmu i konkurowania każdego z każdym w walce o indywidualny sukces. Ludzie ci budowali w Dużym USraelu wspólnotę socjalną – wspólnie tworzyli własne miejsca pracy, własną służbę zdrowia, własne domy opieki – wolne od kultu zysku i wyzysku. Przez co też wspólnota Jonesa była zwalczana. Służby podległe miliarderowi organizowały przeciwko niej i jej członkom zabójstwa, podpalenia czy podkładanie bomb. Ucieczka części grupy z jej liderem do Gujany niewiele zmieniła. Miliarder nadal nasyłał na nich płatnych morderców z CIA. Ostateczny wyrok na wspólnotę zapadł po tym, gdy postanowiła ona wyemigrować do ZSRR szukając tam azylu politycznego. Tego miliarder nie mógł tolerować i nasłał na wspólnotę swojego seryjnego samobójcę.

Tak wyglądało jego dzieło:
Obrazek

Obrazek

Obrazek


.

Ta historia obrazuje, jak wielkim zagrożeniem dla miliardera jest solidarna wspólnota “małych” ludzi. Tyle że osiągnięcie takiej wspólnoty z zacietrzewionymi jahwistami – żydłakami jest po prostu niemożliwe. Jeśli w tak zaciekły sposób gorliwi katolicy kłócą się pomiędzy sobą , to jak mogą oni dogadać się z niekatolikami – a nawet z poganami?

Jedność katolicka była możliwa jedynie w przeszłości, w czasach gdy papiestwo posiadało realną władzę polityczną, kler był uprzywilejowany, a prawo i władcy świeccy podporządkowani byli żydłackim widzimisię. Każdy, kto w tamtych czasach choćby na jotę wychylał się od akturat w tym momencie dominującej wykładni żydo-katolicyzmu lądował w kazamatach, na szafocie lub na stosie.
Katolik-żyd JO z dyskusji w żydłackiej gajówce za dużo łagodniejszą nawet krytykę herszta Watykanu w czasach potęgi przedsoborowego żydo-kościoła wylądowałby na szafocie lub na stosie. Ale w jego obłędzie i zaślepieniu ten żydłak uważa przedsoborowy żydo-kościół za prawdziwie i tradycyjnie katolicki. Choć jego życiu nie zagraża dzisiaj ze strony Watykanu niebezpieczeństwo tylko dlatego, że tradycyjnemu, przedsoborowemu kościołowi wybito kły i wydarto pazury.

Dzisiejszy żydo-katolicyzm pozbawiony totalitarnej władzy i prawa do eksterminacji niewłaściwie myślących jest za to świetnym poletkiem do skłócania religijnego bydełka wyznawców plugawego Jahwe ludobójcy i jego obrzezanego synalka. Co widać gołym okiem na codzień. M.in. i tego powodu należałoby ową nadjordańską dżumę po prostu zdelegalizować. Oraz spalić/zakazać wszystkie odmóżdżające ludzi egzemplarze żydowskich ksiąg zbrodni – i to zarówno rytu judaistycznego, żydo-katolickiego jak i żydo-muzułmańskiego. Podnoszenie do rangi “świętych pism” opisów rzezi i czystek etnicznych (na tle rasowym) – z woli i przy pomocy żydowskiego psychopatycznego boga jest gloryfikacją rasizmu i ludobójstwa. Niech ta rasistowska dżuma nie zatruwa umysłów Polaków. Odrzucając ją powinniśmy przypomnieć sobie naszą prawdziwą tożsamość – przez wieki tępioną przez żydłactwo:
“Pod prasłowiańskim zaś dębem, w bezimiennej mogile, spoczywa zapomniany Swarożyc.”

Na szczęście Swarożyc nie został całkowicie zapomniany. I powoli upominać zaczyna się o jego krainę. A ludzi posiadających/odkrywających własną tożsamość słowiańską – a nie żydłacką – przybywa.

Przy czym tak się akurat pomyślnie składa, że Słowiańszczyzna była przykładem naturalnej i solidarnej wspólnoty ludzi wspólnie troszczących się o wspólne dobro. Ta jej cecha, gdyby udało się Słowiańszczyznę dzisiaj odtworzyć i odbudować, byłaby najlepszym zabezpieczeniem przed władzą nad nami ze strony miliardera. Który wpada w tarapaty, gdy “mali” ludzie nawiązują między sobą relacje solidarności i decydują się pomagać sobie a nie konkurować ze sobą.

W czasach przedjahwistycznych u Słowian nie było rządzących i rządzonych, bogaczy i biedoty, sytych i głodnych. O losach wspólnoty decydowała na wiecu ona sama. A nie miliarder rządzący za pośrednictwem jego agentury. Nie było wtedy wyzysku, ucisku, nie było nierówności społecznych. Członkowie wspólnot rodowo-plemiennych byli złączeni wspólnym losem i działali solidarnie dla wspólnego dobra. Czego nam dzisiaj tak boleśnie brakuje – ku zadowoleniu miliardera.

Czy uda nam się wyrwać Polskę z łapsk nadjordańskiej dżumy i agentury miliardera?

Czas pokaże…

.

opolczyk

.
_________________
http://www.youtube.com/user/MareczekX5?feature=mhee



http://praca-za-prace.iq24.pl/default.asp

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » KOMU I CZEGO SŁUŻY DZISIAJ ŻYDO-KATOLICYZM

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny